Aby mieszkańcy pozostałych miejscowości leżących w pobliżu rzek mogli spać spokojnie potrzeba kolejnych 200 mln złotych. Problem tylko w tym, że unia wprowadza ograniczenia w finansowaniu takich inwestycji.

- W kolejnych latach wały będą budowane tylko tam, gdzie to się opłaca - mówi dyrektor Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Opolu Zbigniew Bahryj. Komisja Europejska wychodzi z założenia, że przed takimi inwestycjami należy oszacować koszt budowy do strat. Jeżeli okaże się, że taniej będzie przesiedlić ludzi, to nie będzie finansować takich inwestycji.

Dodajmy, że wśród planowanych inwestycji jest dokończenie budowy wałów przeciwpowodziowych w Dobrzeniu Wielkim. Na ten cel Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przeznaczył 16 mln złotych, dzięki temu do listopada przyszłego roku powstanie dwa km wałów. Jeżeli inwestycję uda się wykonać taniej, oszczędności przeznaczone zostaną na wały w Brzegu przy ulicy Oławskiej.

Kolejne zadania planowane do 2020 roku to budowa polderu Żelazna. Inwestycja za 45 mln złotych ma chronić ponad tysiąc osób. W przypadku zabezpieczeń w Bierawie koszt wyniesie 70 mln złotych, a wały będą chronić 270 mieszkańców przed zalaniem.

Posłuchaj:

Piotr Wójtowicz