Okazuje się, że mimo 15 lat współpracy w regionie nie zainwestowała ani jedna firma z partnerskiego węgierskiego regionu Fejer, nasz biznes także nie jest zainteresowany tamtejszym rynkiem. W sytuacji, gdy mówi się o oszczędnościach w urzędzie, pytamy o zasadność finansowania hucznych obchodów. Na to pytanie nie potrafili nam odpowiedzieć przewodniczący sejmiku Norbert Krajczy i wicemarszałek Roman Kolek, którzy odesłali nas do marszałka.

Jaki jest więc cel tej współpracy?To pytanie zadaliśmy marszałkowi Andrzejowi Bule.

- Tak naprawdę chodzi o to, żeby poznawać świat i to się udaje. Nigdy nie mieliśmy problemów, aby pojechać z naszymi koncertami tam na występy. Sam też byłem kilka razy w Szekesfehervar - wyjaśnia marszałek Buła.

Dodajmy, że dzisiejszy koncert w Opolskiej Filharmonii na cześć współpracy polsko-węgierskiej kosztował 18 tysięcy złotych, pieniądze te pochodzą z Krajowej Sieci Obszarów Wiejskich. Urząd Marszałkowski wyjaśnia nam, że to pieniądze z oszczędności, ponieważ samorząd zrezygnował z wydawnictwa "Opolskie Szmaragdy".

Posłuchaj:

Piotr Wójtowicz