Jak władze miasta tłumaczą takie rozwiązanie? Ich zdaniem, zaoszczędzi gmina, a urzędnicy sobie dorobią. Jest to zadanie dla ochotników, którzy chcą popołudniami a także w soboty dostarczać decyzje podatkowe mieszkańcom, podobnie, jak robią to listonosze.

Koszt takiej pocztowej przesyłki wynosi 6 zł 10 gr od jednej decyzji, urzędnik zarobi znacznie mniej. Jest przy tym zobligowany do udzielenia wyczerpujących informacji każdemu podatnikowi. 26 urzędników wyraziło chęć dorobienia sobie w taki sposób, cała akcja ma potrwać do połowy marca. Są to decyzje o podatkach od nieruchomości, podatkach rolnym i leśnym. Nieobecnym zostaną wysłane pocztą.

Dorota Kłonowska