Drgnęło w sprawie nyskiego dworca
Nyski dworzec PKP ma przejąć gmina, powiat chce tereny przyległe, m.in obecny dworzec PKS, dzierżawiony od kolei. Takie porozumienie zostało zawarte pomiędzy nowymi władzami Nysy i powiatu - burmistrzem Kordianem Kolbiarzem i starostą Czesławem Biłobranem. Daje to gwarancję szybkiego sfinalizowania tej sprawy z PKP.
Rozmowy w sprawie przejęcia dworca kolejowego, który stanowi niechlubną wizytówkę Nysy, są prowadzone od dawna. PKP niezmiennie chce w części przekazać, w części sprzedać ten teren, brakowało jednak konkretnych decyzji na szczeblu lokalnym. Nie było ustaleń, kto i na jakich zasadach jest zainteresowany nabyciem bądź pozyskaniem obiektów.
Nowy starosta powiatu i burmistrz Nysy postanowili wspólnie zadbać o dworzec i tereny przyległe. Były już prowadzone wstępne rozmowy z koleją, w nadchodzącym tygodniu jest zaplanowany wyjazd w tej sprawie do ministerstwa oraz dyrekcji PKP w Warszawie. Wspólne będą także starania o pieniądze na rewitalizację tego miejsca, które ma być centrum komunikacyjnym Nysy.
Posłuchaj:
Dorota Kłonowska