Brakuje najemców w Strzelcach Opolskich
Miasto od prawie roku ogłasza kolejne przetargi, ale zainteresowania nie ma prawie wcale, a jeśli już jest, potencjalni najemcy szybko rezygnują.
- Obniżamy ceny, tyle że do tej pory to nie poskutkowało - mówi Maria Trofimowicz, kierownik Referatu Gospodarki Mieszkaniowej w UM w Strzelcach Opolskich. - Mamy lokale o zróżnicowanym metrażu. Jeden z nich już na pewno zostanie przekształcony na mieszkanie komunalne - dodaje.
- Pierwszy lokal jest bardzo duży - ma powierzchnię ponad 140 metrów kwadratowych. Drugi jest mniejszy, bo 40-metrowy. Jeżeli chodzi o ten większy, zainteresowania nie ma wcale. Inaczej wygląda sytuacja drugiego, bo ludzie pytają, ale musimy poczekać do rozstrzygnięcia negocjacji. Pozostaje trzeci lokal - w tym przypadku, ze względu na zerowe zainteresowanie, została podjęta decyzja o przekwalifikowaniu go na mieszkanie - tłumaczy.
Trofimowicz zapewnia, że miasto prowadzi wiele działań, by zachęcić do dzierżawy lokali. - Współpracuję z Referatem Inicjatyw Gospodarczych Urzędu Miejskiego. Oni też podsuwają nam propozycje. Osoby, które przychodzą do nich, wciąż pytają o lokale. Pierwsze przetargi były ogłaszane poza Opolszczyznę, więc nie zamykamy się w wąskim kręgu strzeleckim - tłumaczy.
Miasto, już po obniżce, oczekuje 18 złotych za metr wynajętej powierzchni, co w przypadku największego lokalu daje miesięcznie ponad trzy tysiące złotych czynszu.
Posłuchaj wypowiedzi:
Witold Wośtak