Kazachowie szukali partnerów
Roland Wrzeciono, wicedyrektor Opolskiego Centrum Rozwoju Gospodarki, wyjaśnia, że do Opola z Kazachstanu przyjechali szefowie firm z branży budowlanej, spożywczej, czy elektrycznej, którzy liczą w przyszłości na zawarcie kontraktów.
Gulnara Gajdarowa prowadzi firmę, która produkuje opakowania kartonowe w Kazachstanie. Liczy na to, że w naszym regionie znajdzie partnera, który pozwoli jej zwiększyć produkcję. Zaznacza, że Kazachstan pracuje z wieloma krajami świata i jeśli biznes będzie miał oparcie w organizacjach czuwających nad wymiana gospodarczą w obu krajach, to dojdzie do takiej współpracy.
Taras Jarowy z firmy CB SA z Chrząstowic handluje już z Kazachstanem. Do tego kraju wysyła pokrycia dachowe. - Towar dowożony jest tam tirami a odległość między krajami nie jest dzisiaj problemem. Mamy klientów z Ałma Aty z Kazachstanu. Dla nich to nie jest ważne, czy kupują towar z Moskwy, czy z Europy, im wszędzie jest daleko - podkreślił.
Kazachowie przyjechali dzisiaj do Opola, ale przypomnijmy, że wcześniej w Kazachstanie byli przedstawiciele biznesu z Opolszczyzny.
Dodajmy, że resort gospodarki wskazał Kazachstan jako jeden z głównych kierunków rozwoju polskiego eksportu.
Posłuchaj:
Piotr Wójtowicz