Do zdarzenia doszło pod koniec maja tego roku. Wypadek miał miejsce podczas prac remontowych na jednej z hal produkcyjnych firmy Mondelez. Czterech pracowników zostało poparzonych. Podczas usuwania awarii jedna z maszyn eksplodowała i raniła ekipę remontową. - Opolski PIP stwierdził, że do wypadku doszło w wyniku błędów pracodawcy – wyjaśnia rzecznik OIP Łukasz Śmierciak.
- Przyczyny zdarzenia leżą po stronie zaniedbań organizacyjnych w zakładzie a także ujawnionych niezgodności będących po stronie pracodawcy oraz nieprzestrzegania przepisów oraz zasad bezpieczeństwa i higieny pracy przez pracowników, którzy ulegli temu wpadkowi - mówi Śmierciak.
Przyczyny tego wypadku są bardzo złożone, a protokół pokontrolny jest obszerny.
- To są zarówno przyczyny po stronie technicznej, jak i organizacyjnej, a także przyczyny typowo ludzkie związane z niewłaściwym zachowaniem poszkodowanych w wypadku pracowników – dodaje Śmierciak.
Państwowa Inspekcja Pracy skierowała do pracodawcy wystąpienie, które wylicza stwierdzone nieprawidłowości. Osoba bezpośrednio odpowiedzialna za pracę ekipy remontowej została ukarana mandatem.
Posłuchaj rozmówcy:
Maciej Stępień
