Wystawa Beet Europe za nami
Do miejscowości Dobieszów w gminie Pawłowiczki zjechali rolnicy z całego kraju, a także z zagranicy, by zapoznać się z najnowszymi technologiami związanymi z branżą cukrowniczą. Były pokazy maszyn rolniczych, przygotowano wiele stoisk informacyjnych.
- Nie mamy się czego wstydzić przed krajami tzw. starej unii. U nas rolnictwo postawiło ogromny krok naprzód - mówi Mariusz Pawełek, dyrektor ds. surowcowych Suedzucker Polska. - Jeszcze dekadę temu ustępowaliśmy w wynikach plonów na przykład Francji, Niemcom czy Belgii. Teraz nadganiamy i to bardzo szybko. Technika poszła bardzo mocno do przodu, a i wiedza plantatorów jest obszerniejsza w kwestii uprawy buraka cukrowego. Południe Opolszczyzny, tu śmiem stwierdzić, że plonem nie ustępujecie krajom starej unii przodującym w uprawie buraka cukrowego - dodaje Pawełek.
Suedzucker Polska to organizator wystawy, a jej gospodarzem był Konrad Pohl. Właściciel gospodarstwa o areale przekraczającym 2000 ha. w Dobieszowie mówił o dobrych w tym roku plonach buraka cukrowego.
- Pogoda nas oszczędziła, a to że mamy takie wyniki, to też dobre gleby i uwarunkowania klimatyczne - dodaje Pohl. - Jeżeli weźmiemy dla przykładu północ Polski, to tam ta wegetacja rośliny jest krótka. My mamy uwarunkowania klimatu, które pozwalają nam na dłuższą wegetację. W tym roku sialiśmy buraki w marcu, a w zeszłym w kwietniu. Łagodna zima pozwoliła nam szybciej wyjechać w pole. Z tego bierze się dobry plon tegoroczny - kończy zadowolony Konrad Pohl.
Wystawa "Beet Europe" jest organizowana co dwa lata, a jej pierwsza edycja odbyła się w holenderskim Lelystad. Jest odpowiedzią branży cukrowniczej na podobną wystawę organizowaną dla plantatorów ziemniaków.
Adam Wołek