W efekcie zbudowano dwa ronda, wiadukt nad obwodnicą północną i podziemne przejście dla pieszych. Mieszkańców od drogi oddzielają ekrany dźwiękochłonne. Zlikwidowano również sygnalizację świetlną, która powodowała korki na skrzyżowaniu ulicy Budowlanych i drogi krajowej 45.

- Najtrudniejszym elementem była budowa wiaduktu – mówi Bogusław Miś z firmy Skanska – Po całkowitym otwarciu węzła, nie ma kolejek na linii Czarnowąsy – Dobrzeń - Opole. Na drodze 94 i 46 udało się zlikwidować światła a to wpłynęło na płynność ruchu – mówi Bogusław Miś.

- Dzięki wybudowaniu węzła, komunikacja tranzytowa nie koliduje z ruchem miejskim – mówi Mirosław Pietrucha, zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg. Rozwiązanie drogowe przewiduje również natężenie ruchu samochodowego związanego z rozbudową Elektrowni Opole. Przyszłość to dobudowa około dwóch kilometrów drogi w kierunku Czarnowąs

- Tysiące samochodów, które będą towarzyszyły rozbudowie elektrowni, bez tej inwestycji sparaliżowałaby całkowicie ruch na obwodnicy północnej. Wyprowadzenie bezkolizyjne ruchu w kierunku Namysłowa będzie związane z budową obwodnicy Dobrzenia Wielkiego - mówi Pietrucha.

Ryszard Zembaczyński, prezydent Opola, zaznacza, że inwestycja uporządkowała ruch w Opolu. A przyszłość dla miasta, to trzy kolejne rozwiązania drogowe.

- Skrzyżowanie wielopoziomowe obwodnicy południowej na wysokości Bierkowic. Kolejne skrzyżowanie wielopoziomowe z jezdnią północną, między mostem na Odrze z budową ronda na wysokości Makro, oraz skrzyżowanie ulicy Witosa z obwodnicą północną jako inwestycja prywatno-publiczna - wylicza.

Wartość budowy węzła to 34 miliony złotych. Opole otrzymało 11 milionów złotych dofinansowania z ministerstwa infrastruktury oraz 14 milionów z Regionalnego Programu Operacyjnego.

Posłuchaj:

Piotr Wrona