- Prywatyzacji tak dużej firmy zawsze towarzyszy pewna nerwowość, dotycząca między innymi pakietu socjalnego oraz ryzyka zwolnień - powiedział w Loży Radiowej Paweł Ludwik, przedstawiciel pracowników ECO SA i specjalista ds. pakietów socjalnych w prywatyzowanych firmach.

- Chodzi nam ochronę miejsc pracy, zagwarantowanie pracownikom maksymalnie korzystnych warunków- dodał ekspert.

- Biorąc pod uwagę wszechobecną racjonalizację kosztów jest ryzyko, że za oszczędność zapłacą pracownicy, dzięki którym opolski zakład ma takie wysokie notowania - dodał.

-Rozmowy o tak ważnej sprawie jak warunki socjalne dla pracowników powinny zostać przeprowadzone bardzo rzetelnie, a o ustaleniach branych pod uwagę pracownicy też powinny być informowani - dodała Jolanta Danielewicz z zakładowej Solidarności w ECO.

Kupnem pakietu większościowego akcji ECO jest zainteresowana firma Enea Wytwarzanie S.A. Pracownicy ECO argumentują, że kiedy Enea kupiła spółkę MPEC Białystok, inwestor nie podpisał tam pakietu socjalnego i stąd właśnie obawy co do konsekwencji ewentualnej transakcji w Opolu.

Przedstawiciele pracowników ECO zwracają się do prezydenta Opola z prośbą o odniesienie się do tych obaw. Ryszard Zembaczyński powiedział, że powodów do obaw nie ma - pakiet socjalny dla pracowników jest bardzo ważnym aspektem tych negocjacji i bez jego określenia nie ma mowy o podpisaniu umowy zbycia 'pakietu większościowego', którym dysponuje miasto.

Posłuchaj wypowiedzi:

Oprac. Jacek Rudnik