Nie dla obligacji w Krapkowicach
Radni Krapkowic nie zgodzili się, aby gmina wyemitowała obligacje komunalne na kwotę ponad 7 milionów złotych. Twierdzą, że o sprawie dowiedzieli się tuż przed sesją, a po drugie ewentualne zadłużenie będzie spłacać następna władza wybrana w listopadowych wyborach samorządowych.
- Pieniądze z obligacji miały być przeznaczone na spłatę naszych starych długów. Chodziło nam o zaoszczędzenie pieniędzy na odsetkach. Cześć pieniędzy miała być przeznaczona na inwestycje komunalne – mówi Romuald Haraf, zastępca burmistrza Krapkowic.
Uchwała dotycząca emisji obligacji w Krapkowicach po burzliwej dyskusji została wycofana.
- Do tematu powrócimy po wakacjach, na wrześniowej sesji – mówi Witold Rożałowski, przewodniczący rady miasta.
- Kwota 7 milionów złotych jest niebagatelna. Już wcześniej miasto emitowało obligacje. Rozumiemy intencje, że chodzi o spłatę zadłużenia po budowie basenu – mówi Rozałowski.
Bogusław Kalisz