Konsolidacja ma dać oszczędności
- Łączenie placówek oświatowych usprawni m.in. ich zarządzanie - mówi Maria Strońska, dyrektor Gminnego Zarządu Oświaty i Wychowania w Prudniku.
- Chcemy od 1 września włączyć do zespołów szkół przedszkola, których siedziba znajduje się na terenie obwodów poszczególnych szkół podstawowych. Takie połączenie pozwoli m.in. na ponoszenie odpowiedzialności za majątek przez jednego dyrektora a także w pełniejszy sposób wykorzystane zostaną baza lokalowa oraz pomoce dydaktyczne – argumentuje Maria Strońska.
Problemem placówek oświatowych jest rosnąca biurokracja. Narzucone odgórnie wymogi są takie same dla przedszkoli i szkół. - Przepisy narzucają na placówki takie same obowiązki związane z prowadzeniem spraw kadrowych, archiwum, księgowości czy też dotyczące polityki bezpieczeństwa – dodaje szefowa prudnickiej oświaty, wskazując, gdzie można szukać oszczędności.
W gminie Prudnik z roku na rok spada liczba uczniów. Do szkół podstawowych uczęszcza ich obecnie 1460, a do dwóch gimnazjów 713. Średnio do jednej klasy chodzi zaledwie 22 uczniów.
Mówi Maria Strońska:
Jan Poniatyszyn