W związku z tym podjęto decyzję o wyprowadzeniu pacjentów Centrum Terapii Nerwic do nowego pawilonu, który kosztował około 20 mln złotych. Jednak okazało się, że samorządu nie stać na rewitalizację bajkowego zamku. Postanowiono, że remont będzie rozłożony na lata, a w tym czasie pałac zostanie zmieniony w hotel. Dzisiaj podczas wyjazdowej sesji sejmiku w Mosznej marszałek Andrzej Buła prosił radnych o czas do października. Wtedy ma być ujawniony kolejny pomysł na wykorzystanie zabytku.

Dlaczego potrzebują kilku miesięcy?

Po to by policzyć ilu turystów odwiedzi Moszną w trakcie wakacji. Powiedział na sesji sejmiku marszałek Buła. Samorządowiec chce aby obiekt służył edukacji połączonej z partnerami biznesowymi.

Zdaniem radnego klubu PiS Jerzego Czerwińskiego samorząd nie ma pomysłu na Moszną. Jego zdaniem jeśli samorząd regionu nie znajdzie kilkudziesięciu milionów złotych na remont to obiekt będzie niszczał, ponadto nie ma pomysłu na to komu obiekt ma służyć. Z taką opinią zgadza się radny lewicy Andrzej Namysło. -Wynieśliśmy z pałacu Centrum Terapii Nerwic czyli instytucję, która utrzymywała zabytek a pozwolono aby obiekt utrzymywał się tylko z biletów zwiedzających. Dodał, że obawia się, iż samorząd regionu tak jak nie miał, tak nie ma pomysłu co do przyszłości obiektu.

Według wstępnych obliczeń od początku roku do kwietnia pałac odwiedziło 40 tysięcy turystów, czyli dwa razy więcej niż szacowano.

Posłuchaj:

Piotr Wójtowicz