- W tej chwili dokonuję wewnętrznej analizy organizacyjno – finansowej. BCM powinien od najbliższych miesięcy zacząć się bilansować. Obecnie z miesiąca na miesiąc zadłużenie placówki rośnie. Wyprowadzenie z długów to jedna z ważniejszych kwestii, którą trzeba się pilnie zająć – mówi nowy dyrektor brzeskiego szpitala.

Według zapewnień dyrekcji problem finansów ma zostać rozwiązany do końca roku. Nowo wybrany szef BCM – u w najbliższych miesiącach będzie musiał wrócić także do sprawy zawieszonego strajku okupacyjnego tamtejszych pielęgniarek i położnych. Podczas mediacji, które miały miejsce miesiąc temu kolejne rozmowy o podwyżkach dla personelu mają odbyć się do końca sierpnia tego roku.

- Dziś nie tylko pielęgniarki i położne są niezadowolone ze swoich wynagrodzeń, mówią o tym również inne grupy zawodowe. Jestem otwarty na wszelkie rozmowy. Analizuję teraz system wynagrodzeń w BCM – ie – dodaje Konik.

Dodajmy, że szpital chce również pozyskać unijne pieniądze na informatyzację placówki, a także na budowę nowego bloku operacyjnego. Nie będzie natomiast zmian na stanowisku dyrektora ds. medycznych. Tę funkcję nadal będzie pełnić Barbara Suzanowicz.

Posłuchaj rozmówcy:

Maciej Stępień