Jak unijne dotacje walczyły z bezrobociem
W związku z 10. rocznicą wstąpienia Polski do Unii Europejskiej sprawdzamy, jak ta pomoc wpłynęła na rynek pracy.
Milena Piechnik, wicedyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Opolu, wyjaśnia, że pieniądze w większości zostały przeznaczone na roboty publiczne, staże i zakładanie własnych firm.
- Z tych pieniędzy skorzystało 500 tysięcy osób, czyli można powiedzieć, że co drugi mieszkaniec województwa. Mówimy tu nie tylko o pieniądzach przeznaczonych na bezpośrednią walkę z bezrobociem, ale również o dotacjach, które trafiły do sektora edukacji i przedsiębiorstw - dodaje Piechnik.
Bezrobocie na Opolszczyźnie w 2004 wynosiło 19,9 procent, natomiast według danych z marca tego roku bez pracy jest 14,3 procent mieszkańców Opolszczyzny. Czyli bezrobocie spadło o ponad 5 procent.
- To dobry wynik, ponieważ kilka lat temu pojawił się światowy kryzys i w przedsiębiorstwach spadło zatrudnienie - uważa wicedyrektor WUP.
- 80 procent firm, które skorzystały z programu wspierającego zakładanie własnej działalności gospodarczej, wciąż działa na rynku. Z kolei 40 procent osób uczestniczących w dotowanych stażach otrzymało później pracę - uzupełnia Milena Piechnik.
Posłuchaj:
Piotr Wójtowicz