Wygrali ale stracili lidera
Drugie z rzędu odniosła w tym roku Pogoń Prudnik. Koszykarze opolskiego drugoligowca pokonali AZS Częstochowa 73:63 ale stracili swojego lidera.
Od początku Pogoń w tym meczu zdecydowanie prowadziła. 21:10 w pierwszej kwarcie i 20:13 w drugiej zapowiadały pogrom rywali.
Niestety w trzeciej części gry bardzo groźnej kontuzji doznał lider Pogoni Jarosław Pawłowski, który upadając złamał rękę w nadgarstku. Wyglądało to bardzo groźnie bo Jarek spadł na swoją rękę niemalże miażdżąc ją - mówi szkoleniowiec Pogoni Tomasz Michalak.
Na razie miejsce Pawłowskiego zajmie Krzysztof Bolibrzuch, niewykluczone również, że Pogoń będzie chciała pozyskać jeszcze innego zawodnika na tę pozycję. Ostatecznie pogoń wygrała z częstochowianami 73:63.
posłuchaj trenera Pogoni Prudnik o kontuzji Pawłowskiego :
Donat Przybylski