Za pewne na długo zapamiętają to spotkanie kibice bowiem siatkarze stworzyli widowisko godne filmowego thrillera z happy endem dla zespołu z Kędzierzyna.

W poszczególnych partiach było : 25:23, 25:12, 21:25, 22:25 i 17:15 i ostatecznie 3:2 dla ZAKSY, która tym samym umocniła się na 3 miejscu w ligowej tabeli. W pierwszej rundzie w Kędzierzynie w identyczny sposób wygrali z kolei jastrzębianie.

- Zostawiliśmy sporo zdrowia ale mogliśmy wygrać w trzech setach i to jest powód do zmartwienia - mówi środkowy ZAKSY Marcin Możdżonek.

- Było w tym meczu wszystko a ja cieszę się, że jednak z meczu na mecz nasz zespół gra co raz lepiej - dodaje libero Piotr Gacek.

W kolejnym meczu ligowym kędzierzynianie spotkają się z Transferem Bydgoszcz. Mecz odbędzie się w piątek 17 stycznia.

posłuchaj wypowiedzi Marcina Możdżonka i Piotra Gacka, z którymi rozmawiał Grzegorz Frankowski.

Grzegorz Frankowski / Donat Przybylski