ZAKSA wygrała w stolicy – komentarz trenera
Zwłaszcza pierwszy set był jednostronny. 8:3, 18:11 i 25:15 mówią same za siebie. – To nas trochę uśpiło – przyznał trener Świderski. – Ale wielkie brawa dla chłopaków, że w decydujących momentach szala przechylała się na naszą stronę – zaznacza.
W II i III secie warszawscy akademicy walczyli, ale w decydujących momentach kędzierzynianie nie mylili się zarówno w obronie, jak i ataku. W partii drugiej wyrównana walka trwała do stanu 16:16, ZAKSA wygrała ostatecznie 25:20; w trzecim secie do stanu 19:19, by ostatecznie ZAKSA wygrała 25:21.
– Cieszy mnie zwłaszcza gra nominalnie rezerwowych graczy – dodaje Świderski. – Mamy do dyspozycji więcej możliwości niż inne zespoły – podkreśla.
W zespole z Kędzierzyna zadebiutował na parkiecie kanadyjski rozgrywający Dustin Schneider, który został zakontraktowany przed tygodniem z powodu kontuzji Grzegorza Pilarza.
Teraz przed kędzierzynianami prawdziwe wyzwanie, czyli środowy (27.11) mecz z mistrzami Polski Resovią w Rzeszowie.
Posłuchaj informacji:
Donat Przybylski (oprac. WK)