Ruch Zdzieszowice – MKS Kluczbork. W derbach na remis
Mecz w Zdzieszowicach miał dwa oblicza. Najpierw z impetem natarli gospodarze i objęli prowadzenie za sprawą Lachowskiego. W drugiej połowie warunki gry dyktował MKS, który po dwóch golach Pawła Gieraka w ciągu 6 minut wyszedł na prowadzenie, ale w ostatniej akcji meczu piłkę do bramki gości skierował Michał Bachor i mecz zakończył się remisem, który nikogo nie uszczęśliwił.
– Liczyłem na więcej sytuacji. Uważałem, że jednak zdobędziemy bramkę, poszliśmy za ciosem, zdobyliśmy drugą bramkę. Traktuję ten wynik jako przegraną, bo w tej sytuacji jeden punkt nic nam nie daje – komentował szkoleniowiec MKS-u Andrzej Konwiński.
Rywala komplementował szkoleniowiec Ruchu Ryszard Okaj. – Od początku traciliśmy proste piłki, zagraliśmy bardzo słaby mecz, nie wygraliśmy u siebie chyba już od maja – zaznacza.
Po rundzie jesiennej w tabeli MKS jest 12., a Ruch 15. Odra Opole, która przegrała w Sosnowcu z Zagłębiem 0:1, jest na 13. pozycji.
Piłkarze II ligi pojawią się jeszcze raz na boiskach w tym roku. W weekend rozegrają awansem pierwszą kolejkę spotkań z rundy wiosennej.
Posłuchaj informacji:
Donat Przybylski (oprac. WK)