Zespół z Grodkowa przegrał walkę o I ligę właśnie z ASPR-em w spotkaniach barażowych. – W Zawadzkiem jednak przestano wspomagać szczypiorniaka, a w Grodkowie jest ku temu "zielone światło" – mówi prezes Olimpu Jan Porębski:

– Jeśli otrzymamy licencję, to grę oprzemy o swoich graczy, którzy mają spore umiejętności, będziemy musieli tylko nastawić się na wyższe wobec nich wymagania – dodaje Porębski:

Jednocześnie prezes grodkowian poinformował, że z rozgrywek centralnych został wycofany żeński zespół drugoligowy, ponieważ nie udało się złożyć odpowiedniej kadry dla tego poziomu rozgrywek.

Ostateczna decyzja władz związku będzie znana w sobotę po południu.

Donat Przybylski (oprac. WK)