Pojedynek "Akademików" z Notecią zapowiadał się emocjonująco. Obie ekipy zanotowały po dwa zwycięstwa i jednej porażce na początku tego sezonu. W pierwszej kwarcie spotkania fajerwerków jednak nie było.

Obie drużyny wzajemnie się "badały", były nieskuteczne i grały lepiej w obronie, niż w ataku. Efekt - minimalne prowadzenie Noteci 17:16 po pierwszych 10 minutach.

W drugiej kwarcie skuteczność się poprawiła, ale mecz wciąż był wyrównany. Tym razem minimalnie lepsi okazali się być "Akademicy", który wygrali tę część spotkania 27:26 i na przerwę obie ekipy schodziły przy wyniku 43:43.

Świetne zawody rozgrywał Austin Lawton, który brylował zarówno pod swoim koszem, blokując zawodników Noteci, jak i skutecznie wykorzystywał akcję na tablicy przeciwników. W trzeciej kwarcie opolanie zdominowali inowrocławian, wygrywając 10 "oczkami".

W ostatniej kwarcie "Akademicy" kontrolowali grę i nie pozwolili sobie wydrzeć zwycięstwa.