Najbliższy rywal od początku rozgrywek radzi sobie bardzo dobrze. Skra na pięć spotkań wygrała cztery i z dorobkiem 11 punktów plasuje się na czwartej pozycji. ZAKSA zdobyła do tej pory siedem ''oczek'' i jest na ósmym miejscu, ale ma jeszcze do rozegrania jedno zaległe spotkanie.

- Po przegranej z Częstochową na pewno chcemy odnieść zwycięstwo. Mam nadzieję, że ten cel uda nam się zrealizować – mówi Marcin Janusz, rozgrywający kędzierzynian.

- Zespół z Bełchatowa gra naprawdę świetnie. Te ich wygrane nie są dziełem przypadku. Przed własną publicznością na pewno będziemy chcieli się odkuć. Myślę, że wszystko jest w naszych rękach, bo umiejętności na pewno mamy do tego, żeby wygrywać przeciwko takim drużynom jak Bełchatów. Mam nadzieję, że ze zdrowiem w naszej drużynie też będzie trochę lepiej. Wrócą zawodnicy, którzy teraz się leczą i będziemy mieli możliwość rotacji i zmian.

- Chcemy zagrać lepiej niż z Częstochową. Mam nadzieję, że lepsza gra przełoży się na naszą wygraną – dodaje Mateusz Rećko, atakujący ZAKSY

- Bełchatów, to bardzo dobry zespół. Myślę, że w tym sezonie to bardzo silna drużyna. Sparowaliśmy z nimi przed sezonem. Wyniki były różne. Raz remisowo, raz chyba Bełchatów wygrał, ale myślę, że to w sobotę większego znaczenia nie będzie miało.

Sobotnie spotkanie (12.10) ZAKSY Kędzierzyn-Koźle przeciwko PGE GiEK Skrze Bełchatów rozpocznie się o godz. 14.45. Relacje z wydarzenia w serwisach informacyjnych Radia Opole, a podsumowanie w audycji Cały Nasz Sport.