Na "Wodnej Nucie" testowali pianki pływackie. To ważny sprzęt, zwłaszcza w triathlonie
Pianki triathlonowe, pływackie i pianki do swimrun testowali chętni sportowcy na Krytej Pływalni "Wodna Nuta" w Opolu. To przedsięwzięcie zorganizowano równolegle do otwartego treningu pływackiego przed Triathlonem Opolskim.
- Jest pianka do żabki, która ma inną budowę, bo proszę zwrócić uwagę, że pływak w żabce ma nogi dużo niżej i one tam muszą pracować. Co innego z pianką do kraula, gdzie nogi muszą być dużo wyżej. Ona jest inaczej skonstruowana, ma inną wyporność i w innych miejscach będzie ustawiać pływaka. Różnice polegają właśnie na stylu pływaka i wykorzystaniu materiału.
Jedna z uczestniczek - testerek, uważa, że dobrze jest popróbować różnych modeli pianek, więc chwali tę inicjatywę.
- Ja akurat pływam głównie żabką, więc zależy mi na modelu dopasowanym do mojego stylu. Na zawodach często są różne warunki, między innymi temperatura wody. Jeżeli pływanie jest na dłuższym dystansie, niestety organizm może szybko wychłodzić się. Później trzeba zużyć sporo energii, żeby do tej temperatury powrócić, a ona jest przecież potrzebna na kolejne etapy akurat w triathlonie. Uważam więc, że pianka jest ważna.
Dodajmy, tegoroczny Triathlon Opolski zaplanowano na 1 czerwca w Nowych Siołkowicach.