Kędzierzyńska ZAKSA walczy o ćwierćfinał Ligi Mistrzów
Siatkarze Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle rozpoczynają walkę o awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. W pierwszym meczu barażowym obrońcy trofeum zmierzą się dzisiaj (31.01) we własnej hali z tureckim Halkbankiem Ankara. Rewanż za tydzień nad Bosforem.
Trójkolorowi awans do barażu zapewnili sobie dopiero w ostatnim grupowym meczu, kiedy to pokonali Knack Roeselare 3:2. Z kolei rywal z Turcji zajął drugą pozycję w swojej grupie, ustępując miejsca tylko włoskiej Piacenzie. Dodajmy, że w barwach klubu z Ankary występuje między innymi dobrze znany kibicom ZAKSY Holender Nimir Abdel Aziz.
- Halkbank Ankara to bez dwóch zdań bardzo mocny przeciwnik - mówi Bartosz Bednorz, przyjmujący kędzierzynian.
- Zdajemy sobie sprawę, kto będzie po drugiej stronie siatki. Natomiast gramy pierwszy mecz u siebie i mam nadzieję, że ze wsparciem, które dostaniemy jesteśmy w stanie pokonać bardzo mocny zespół i robimy wszystko, żeby przygotować się do niego, jak najlepiej. Można gdybać. Wiadomo, że jakby się pojawił złoty set, to super jest wygrać u siebie. Natomiast myślę, że nie ma co na to patrzeć. Po prostu dla nas najważniejsze jest to, żeby zagrać, jak najlepszą swoją siatkówkę. Mam nadzieję, że jesteśmy już na dobrej drodze do tego, aby wrócić na tyle, na ile to możliwe do naszej odpowiedniej gry. Do której przyzwyczailiśmy wszystkich.
Mecz w Hali Azoty rozpocznie się o 20.30. Relacje z tej konfrontacji w serwisach informacyjnych Radia Opole.
- Halkbank Ankara to bez dwóch zdań bardzo mocny przeciwnik - mówi Bartosz Bednorz, przyjmujący kędzierzynian.
- Zdajemy sobie sprawę, kto będzie po drugiej stronie siatki. Natomiast gramy pierwszy mecz u siebie i mam nadzieję, że ze wsparciem, które dostaniemy jesteśmy w stanie pokonać bardzo mocny zespół i robimy wszystko, żeby przygotować się do niego, jak najlepiej. Można gdybać. Wiadomo, że jakby się pojawił złoty set, to super jest wygrać u siebie. Natomiast myślę, że nie ma co na to patrzeć. Po prostu dla nas najważniejsze jest to, żeby zagrać, jak najlepszą swoją siatkówkę. Mam nadzieję, że jesteśmy już na dobrej drodze do tego, aby wrócić na tyle, na ile to możliwe do naszej odpowiedniej gry. Do której przyzwyczailiśmy wszystkich.
Mecz w Hali Azoty rozpocznie się o 20.30. Relacje z tej konfrontacji w serwisach informacyjnych Radia Opole.