Radio Opole » Sport i turystyka
2023-08-18, 22:33 Autor: Grzegorz Frankowski

Opolska Odra nie zwalnia tempa. Niebiesko-czerwoni wygrali w Krakowie

Mecz Wisła - Odra Opole w Krakowie - [fot: Grzegorz Frankowski]
Mecz Wisła - Odra Opole w Krakowie - [fot: Grzegorz Frankowski]
W meczu 5. kolejki rozgrywek Fortuna 1. Ligi piłkarze Odry Opole pokonali na wyjeździe Wisłę Kraków 3:1. Po tej wygranej opolanie awansowali na drugie miejsce w tabeli zaplecza ekstraklasy.
Odra od początku grała bardzo uważnie w obronie i nie pozwalała zbytnio rozwinąć skrzydeł gospodarzom. W pierwszym minutach gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska. Oba zespoły długo nie potrafiły stworzyć żadnej klarownej sytuacji do zdobycia bramki. Po raz pierwszy Artur Haluch został zmuszony do interwencji w 12. minucie, kiedy musiał przerzucić piłkę nad poprzeczką po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Za chwilę z dystansu uderzał Krzyżanowski. Na szczęście piłka minęła światło bramki.

W odpowiedzi w 17. minucie Jakub Antczak wszedł odważnie w pole karne, ale jego uderzenie również było niecelne. Za chwilę drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Sapała z Wisły i musiał przedwcześnie opuścić boisko. Opolanie z każdą kolejną minutą grali coraz lepiej i stwarzali coraz groźniejsze sytuacje.

W 37. min. nasz zespół powinien prowadzić 1:0, ale bardzo dogodnych sytuacji nie wykorzystali Antczak i Czapliński. W ostatniej minucie w końcu padł gol, niestety nie zdobyła go opolska drużyna. Niefortunną interwencję zaliczył Mateusz Kamiński, który skierował piłkę do własnej bramki i to Wisła schodziła do szatni prowadząc 1:0.

Po zmianie stron opolanie od razu ambitnie ruszyli do odrabiania strat. Okazji nie brakowało, ale zawodziła skuteczność, jak chociażby w 57. minucie, kiedy Niziołek z kilku metrów nie trafił do bramki. Swoje szanse mieli również Galan, Szrek, czy Czapliński. Opolanie mieli niemal cały czas przewagę, prowadzili grę, częściej byli w posiadaniu piłki i w końcu zdołali doprowadzić do wyrównania.

W 81. min. w polu karnym świetnie znalazł się się Piotr Żemło i strzela na 1:1. Trzy minuty później kolejną dobrą akcję niebiesko-czerwonych z kilku metrów, tym razem skutecznym strzałem do pustej bramki, wykończył rezerwowy Din Sula. W doliczonym czasie gry, po klasycznym kontrataku, ten sam zawodnik ustalił wynik meczu na 3:1 dla Odry.

- To był szalony mecz - mówi Adam Nocoń, trener opolskiej drużyny. - Sytuacja się bardzo szybko zmieniała. Nawet dobrze graliśmy uważam jedenastu na jedenastu i ta kartka powiem szczerze nas uspokoiła. Przypadkowa bramka ze stałego fragmentu gry, ale mój zespół nie zwątpił, grał dalej swoje. Ważne było to, żeby nie zwątpiła drużyna. Była jedna dogodna sytuacja, druga sytuacja i mogli trochę spuścić z tonu, ale dalej graliśmy konsekwentnie. najważniejsza bramka na 1:1. Potem 2:1, piękne akcje, kontry. Bardzo się cieszymy, bo wygrać na Wiśle wygrać, to jest wielki sukces.

- Zagraliśmy dobre spotkanie i w nagrodę zdobywamy trzy punkty - dodaje Piotr Żemło, strzelec pierwszej bramki dla opolan. - Przypadkowy gol dla rywali, samobój, piłka poszła po głowie. Później zaczęliśmy jeszcze bardziej napierać i mogliśmy strzelić dużo więcej bramek niż trzy. Przyjechaliśmy tutaj zdeterminowani, żeby wygrać i osiągnęliśmy cel.

W następnym meczu o ligowe punkty Odra Opole zagra na własnym stadionie z Zagłębiem Sosnowiec.
Adam Nocoń
Piotr Żemło

Sport i turystyka

2024-10-12, godz. 11:11 Gwardziści zagrają z KPR Legionowo. Zdobycie punktów to obowiązek Corotop Gwardia Opole znalazła się na małym zakręcie w Orlen Superlidze. Zawodnicy Bartosza Jureckiego zanotowali już 4 porażki z rzędu: z Zagłębiem Lubin… » więcej 2024-10-12, godz. 11:10 Koszykarskie emocje na Politechnice Opolskiej. AZS zagra z Notecią Inowrocław Koszykarze Weegree AZS-u Politechniki Opolskiej po porażce z Hydrotruckiem Radom stają do kolejnej rywalizacji na pierwszoligowych parkietach. Przed własną… » więcej 2024-10-11, godz. 18:00 MKS Kluczbork zagra z Ślęzą Wrocław o III-ligowe punkty. "Chcemy iść za ciosem" Opromieniony wygraną 6:0 z Karkonoszami Jelenia Góra, MKS Kluczbork czeka na sobotni (12.10) mecz ze Ślęzą Wrocław. » więcej 2024-10-11, godz. 15:00 Dwukrotna medalistka olimpijska w Opolu. Agnieszka Kobus-Zawojska spotkała się z dziećmi Srebrna medalistka olimpijska z Tokio i brązowa medalistka z Rio de Janeiro w wioślarstwie przyjechała do Publicznej Szkoły Podstawowej im. Polskich Olimpijczyków… » więcej 2024-10-10, godz. 16:27 Już w sobotę rodzinne zawody w pływaniu - Family Cup 2024 Czy amator może zostać mistrzem? W pojedynkę może być to utrudnione, ale z pomocą bliskich - jak najbardziej! Okazja do tego już w najbliższą sobotę… » więcej 2024-10-10, godz. 06:02 Punkty zostały w Lesznie. Dreman Exlabesa z drugą porażką w sezonie w futsalowej ekstraklasie Bez punktów wróciła do domu z Leszna drużyna Dremana Exlabesa Futsal Opole Komprachcice. W meczu 5. kolejki Fogo Futsal Ekstraklasy Dreman przegrał z tamtejszym… » więcej 2024-10-09, godz. 21:50 MKS Kluczbork nie wziął jeńców. Karkonosze wracają do Jeleniej Góry z bagażem 6 goli MKS Kluczbork wygrał na własnym stadionie z Karkonoszami Jelenia Góra 6:0 w zaległym meczu 5. kolejki III ligi. » więcej 2024-10-09, godz. 14:28 Weegree AZS jadzie do Radomia. Dziś mecz z Hydrotruckiem Koszykarze Weegree AZS-u Politechniki Opolskiej po dwóch wygranych na początku sezonu ligowego po raz pierwszy udają się na delegację. Zawodnicy Roberta Skibniewskiego… » więcej 2024-10-09, godz. 13:00 Trudny mecz przed Dremanem Exlabesą. Nasi futsaliści zagrają w Lesznie Futsaliści Dremana Exlabesy Opole Komprachcice rozegrają dziś (09.10) mecz z Futsalem Leszno. » więcej 2024-10-09, godz. 12:50 Koszykarska Polska wspiera Pogoń Prudnik po powodzi. Zrzutka z udziałem Marcina Gortata Koszykarska Polska jednoczy się w obliczu dramatu, który dotknął drugoligową Pogoń Prudnik. Koszykarze przez powódź stracili swój 'dom', w którym rozgrywali… » więcej
15161718192021
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »