W starciu z ekipą z Białegostoku ZAKSA będzie bez wątpienia faworytem. Strzelczanie będą mieli atut własnego parkietu, a w tabeli są dwie pozycje wyżej.

- Liczymy na powtórkę z pierwszej rundy - mówi Małgorzata Kornaga, wiceprezes ZAKSY. - Przypomnę, że pierwsze spotkanie na wyjeździe wygraliśmy 3:1. Teraz nasz parkiet i bardzo liczymy na kolejne punkty. BAS jest w tabeli na 13. miejscu i wiemy, że nie sprzeda tanio skóry. My jednak jesteśmy do tego pojedynku odpowiednio zmobilizowani.

Mecz w Strzelcach o 18.30. Pół godziny wcześniej rozpocznie się pojedynek Mickiewicza Kluczbork, który na wyjeździe zmierzy się z rewelacją tego sezonu Norwidem Częstochową.