Nagrody dla najlepszych zawodników. "To jest na pewno kop do dalszej pracy"
119 zawodników i 40 trenerów z regionu wyróżnionych za wyniki sportowe. W urzędzie marszałkowskim odbyło się spotkanie z zawodnikami 10 najlepszych młodzieżowych sekcji sportowych, którzy osiągnęli sukcesy w kończącym się roku. Oprócz uścisku ręki wicemarszałka Zbigniewa Kubalańcy zawodnicy otrzymali bony podarunkowe na święta.
- To są złoci i srebrni medaliści Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży, Mistrzostw Polski Juniorów, na których zdobyto 2 złote, 2 srebrne i 2 brązowe medale.
- To był dla nas świetny rok - dodał zawodnik i trener AZS Tomasz Kowalski, który miał również udział w zdobyciu srebrnego medalu przez drużynę opolskich judoków.
Marszałek w szczególny sposób wyróżnił Ewelinę Ciunek, Alicję Czyżowicz i Krystiana Krupińskiego – zapaśników Ludowego Klubu Sportowego „Orzeł” Namysłów. Podziękowania odebrali również trenerzy: Marcin Marcinkiewicz i Krzysztof Pawlak, współtwórcy sukcesów Eweliny Ciunek i Krystiana Krupińskiego.
- U nas trenuje około 100 dzieci - mówi Krzysztof Pawlak, który uważa, że z finansowaniem takich klubów jak namysłowski "Orzeł" jest coraz lepiej. - Lepiej niż w ościennych województwach - dodaje.
Wśród nagrodzonych znalazła się uczestniczka Zimowych Igrzysk Olimpijskich Magdalena Warakomska, uprawiająca short track. - To jest na pewno kop do dalszej pracy - mówi. W podobnym tonie wypowiada się pływaczka Katarzyna Klimczak, która w tym roku zdobyła 3 złote medale na 3 dystansach: na 50, 100 i 200 m, a teraz przygotowuje się do mistrzostw Polski, które odbędą się połowie grudnia.
Jednymi z najmłodszych wyróżnionych były zawodniczki klubu GOK Gwiazda Dobrzeń Wielki. Trener sekcji gimnastyczek, skoków na trampolinie Wiktora Weselak-Antoszczyk tłumaczy, że to jedyna sekcja w województwie opolskim, która zdobyła już około 300 medali. - 10-letnia Weronika Antoszczyk jest 3-krotną mistrzynią Polski, a na swoim koncie ma w sumie 36 medali. Kolejną zawodniczką, która chwali się sukcesami jest Paulina Wójcik.
Trener mówi z uznaniem o podopiecznych. - Weronika jest najmłodszą mistrzynią w historii Polski, a w tej chwili najmłodszą kadrowiczką. Natomiast Paulinka w kadrze jest już drugi rok i można powiedzieć, że to są dwa największe talenty w kraju, na które polski związek stawia i obejmuje ich ścisłym szkoleniem, z nadzieją, że to będą nasze przyszłe olimpijki, za 8 lat.