Wielka szansa Gwardii. Czas na rewanż o fazę grupową pucharu EHF
To będzie jedno z najważniejszych spotkań opolskich szczypiornistów w sezonie, a może nawet w ostatnich latach. W Puławach Gwardia zagra o fazę grupową pucharu EHF. Aby zrealizować to historyczne osiągnięcie, to opolanie muszą obronić 2-bramkową zaliczkę z własnego parkietu.
Jest to jak najbardziej realne. W ostatnich dwóch spotkaniach Gwardia była lepsza od Azotów. W lidze zwyciężyła na wyjeździe po serii rzutów karnych, a we wspomnianym pierwszym mecze europejskich pucharów wygrała w Opolu 26:24.
- Pamiętajmy, że dwumecz ma 120, a nie 60 minut - mówi Rafał Kuptel, trener Gwardii. - Azoty, to wymagający przeciwnik. Za nami dopiero pierwsza połowa. Po niej mamy dwie bramki zaliczki. Wiemy, że ten drugi mecz też będzie bardzo ciężki. Zresztą od dwóch, trzech lat z Azotami mamy bardzo trudne spotkania. Także wiemy, że znów musimy się wspiąć na nasze wyżyny.
Według Jana Klimkowa, obrotowego Gwardii, kluczem do sukcesu w Puławach będzie kolektyw.
- Walczyć nikt nam nie zabroni - zaznacza Klimków. - Jesteśmy drużyną. W Gwardii panuje super rodzinna atmosfera. Dobrze się razem ze sobą czujemy i oby tak dalej. Jest coraz lepiej i coraz lepiej się zgrywamy.
Mecz Azoty Puławy - Gwardia Opole rozpocznie się o godzinie 19.00.
- Pamiętajmy, że dwumecz ma 120, a nie 60 minut - mówi Rafał Kuptel, trener Gwardii. - Azoty, to wymagający przeciwnik. Za nami dopiero pierwsza połowa. Po niej mamy dwie bramki zaliczki. Wiemy, że ten drugi mecz też będzie bardzo ciężki. Zresztą od dwóch, trzech lat z Azotami mamy bardzo trudne spotkania. Także wiemy, że znów musimy się wspiąć na nasze wyżyny.
Według Jana Klimkowa, obrotowego Gwardii, kluczem do sukcesu w Puławach będzie kolektyw.
- Walczyć nikt nam nie zabroni - zaznacza Klimków. - Jesteśmy drużyną. W Gwardii panuje super rodzinna atmosfera. Dobrze się razem ze sobą czujemy i oby tak dalej. Jest coraz lepiej i coraz lepiej się zgrywamy.
Mecz Azoty Puławy - Gwardia Opole rozpocznie się o godzinie 19.00.