Nasi dzisiejsi rywale w pierwszym meczu nowego sezonu przegrali z wicemistrzem kraju, Projektem Warszawa 1:3. Z kolei ZAKSA drużynę ze stolicy pokonała w zeszłym tygodniu w Arenie Gliwice w spotkaniu o Superpuchar Polski również 3:1.

Przeciwko ekipie z Będzina ZAKSA dwukrotnie grała w okresie przygotowawczym i odniosła dwa zwycięstwa, w stosunku 3:1. Dzisiaj zdecydowanym faworytem do zainkasowania kompletu punktów również będzie drużyna trenera Nikoli Grbicia.

ZAKSA jak co roku chce grać o najwyższe cele. Jednak środkowy trójkolorowych - Łukasz Wiśniewski jest ostrożny już teraz w dopisywaniu kolejnych trofeów do klubowej kolekcji.

- Nie będę składał żadnych deklaracji, bo wszystkie zespołu naprawdę się porządnie zbroiły, więc walka będzie bardzo wyrównana moim zdaniem – mówi Wiśniewski.

Bardziej optymistycznie w tej kwestii wypowiada się Łukasz Kaczmarek, atakujący mistrzów Polski

- Spotkamy się wszyscy razem i będziemy rozmawiać o celach. Myślę, że te cele będą takie same jak zawsze, jakie wymaga się od ZAKSY, czyli zgarnąć wszystko w Polsce – mówi Kaczmarek.

Mecz Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – MKS Będzin rozpocznie się w hali przy Mostowej o godz. 18.30.