Ostatnie wydarzenie takiej rangi z udziałem Odry miało miejsce w sezonie 2000/2001. Wówczas opolanie zmierzyli się w półfinale pucharu z Górnikiem Zabrze. Dziś mają szansę, aby ponownie znaleźć się na tym poziomie rozgrywek. Warunek jest jeden - trzeba wygrać z wicemistrzem kraju Jagiellonią Białystok.

- Zrobimy wszystko, aby tak się stało - mówi pomocnik Odry Rafał Niziołek. - Wiemy, że to bardzo dobra drużyna - wicemistrz Polski i czołówka ekstraklasy. Tym bardziej to wielka szansa pokazania się w Polsce i zrobienia czegoś historycznego dla klubu. Bo awans do półfinału na pewno będzie takim wydarzeniem, które na długo zapadnie w pamięć kibicom Odry.

- My mamy się cieszyć tym spotkaniem - przekonuje Mariusz Rumak, trener Odry. - Takie święto bardzo nas cieszy. Przyjeżdża wicemistrz Polski i uczestnik europejskich pucharów, dobrzy piłkarze, więc fajnie będzie, bo to prawdziwe święto piłkarskie. Staramy się, aby piłka tutaj była na coraz wyższym poziomie, żeby przyjeżdżały tutaj mocne zespoły, a rozgrywki pucharowe są ku temu najlepszą okazją. Chcemy, aby coraz więcej dobrych piłkarzy przyjeżdżało do Opola, a my zrobimy wszystko, żeby stawać na wysokości zadania i rywalizować jak równy z równym.

Odra ligowy test przed pucharem zdała. Wygrała na przed własną publicznością z Chojniczanką Chojnice 3:0. Jagiellonia w ekstraklasie przeżywa natomiast ostatnio trudne chwile. W ostatnich trzech spotkaniach wywalczyła tylko punkt.

Mecz Odry z Jagiellonią o godzinie 18. Dla kibiców kasy zostaną otwarte cztery godziny wcześniej, a bramy wejściowe o godzinie 16.

Dla tych z Państwa, którzy nie będą mogli na żywo obejrzeć tego pojedynku przy Oleskiej mamy niespodziankę. Radio Opole przeprowadzi relację z meczu na FM.