W fazie play-out miała grać jeszcze Polonia Bytom, ale z powodów finansowych klub wycofał się z rywalizacji.

W Orliku sytuacja też jest bardzo zła, ale opolscy hokeiści zapowiadają, że dokończą sezon i zrobią wszystko, żeby utrzymać się w ekstraklasie.

- Nastroje są pozytywne i zrobimy wszystko co w naszej mocy, aby nie spaść – mówi Sebastian Szydło, kapitan Orlika. - W każdym meczu będziemy dawać z siebie wszystko. Sytuacja kadrowa i finansowa jest ciężka, ale na pewno na lodzie zostawimy masę zdrowia. Na pewno nie będzie łatwo. Myślę, że faworytem tej grupy jest Zagłębie, a i Naprzód ostatnio się wzmocnił.

- Na pewno będziemy bardzo dobrze przygotowani fizycznie - dodaje Jarosław Nobis, bramkarz Orlika. - Ciężko przez ostatnie dwa tygodnie trenowaliśmy, a teraz już pozostała kwestia taktyki na poszczególne spotkania.

Play-outy będą rozgrywane systemem każdy z każdym. Zespoły spotkają się ze sobą po cztery razy. Pierwszy mecz Orlik zagra dzisiaj (17.02) w Sosnowcu z Zagłębiem. Początek spotkania o godzinie 17.