Goście bardzo szybko, bo już w 4 minucie objęli prowadzenie. Konrad Kaczmarek strzałem głową z najbliższej odległości pokonał Roberta Poźniaka. Pięć minut później ten sam zawodnik podwyższył na 2:0, finalizując szybką akcje swojego zespołu. W kolejnych minutach dominacja Chrobrego nie podlegała dyskusji, czego efektem dwie kolejne bramki. Najpierw do siatki trafił Jakub Bach (17 min.), a potem gola samobójczego zaliczył Kacper Fedorowicz (43 min.). Gospodarze ambitnie próbowali zdobyć chociaż jedną bramkę, ale czujnie grający blok defensywy Chrobrego na to nie pozwolił.

W drugiej połowie głogowianie nie forsowali już tak wysokiego tempa, ale i tak z dużą łatwością przedostawali się w okolice pola karnego gospodarzy. W 58 min. padła kolejna bramka dla I-ligowca. Niezdecydowanie obrońców Polonii wykorzystał Szymon Nowicki i plasowanym strzałem podwyższył rezultat. Potem bramkarza IV-ligowca pokonali jeszcze Konrad Kaczmarek (63 min.), Maciej Kona (72 min.) i Jakub Bach (83 min.), który ustalił wynik meczu na 8:0 dla drużyny z Głogowa.

- Grający trzy klasy wyżej głogowianie od pierwszej do ostatniej minuty spotkania byli poza naszym zasięgiem - tłumaczy trener IV-ligowca Tomasz Owczarek. - Chrobry pokazał nam nasze słabości, wykorzystał wszystko w stu procentach, co miał do wykorzystania. Za dużo trochę tych bramek straciliśmy, nie ma co mówić, za dużo naszych własnych błędów. Spodziewaliśmy się ciężkiego meczu, ale za łatwo oddaliśmy kilka bramek - dodaje trener Owczarek.