W poszukiwaniu endorfin przyszli do lasu. Za nami II Bieg Grudzicki
Sto procent lasu, zero procent asfaltu - pod takim hasłem zorganizowano II Bieg Grudzicki. W zawodach rozegranych na kilku dystansach wzięło udział łącznie około trzystu biegaczek i biegaczy, począwszy od przedszkolaków aż do seniorów.
Impreza to przede wszystkim promocja aktywności fizycznej i zdrowego stylu życia. Przed startem biegu głównego na 10 kilometrów pytaliśmy o motywację do biegania, najlepszą porę dnia na przebieżki oraz ulubione ścieżki.
Jedna z uczestniczek mówi o bieganiu dla przyjemności. Nazywa to dobrą formą zmęczenia organizmu i przypomina o endorfinach towarzyszących finałowi biegu.
Adam preferuje biegi poranne ze względu na późniejsze obowiązki. Wybiera teren mieszany – asfalt i las – a biega na przekór ortopedzie, który zapewniał go, że nigdy nie będzie uprawiać tego sportu.
Druga kobieta również woli biegi wieczorne, bo wtedy czuje relaks i lepiej wysypia się przed pracą. Poza tym odczuwa spadek stresu. Preferuje aktywność z daleka od miasta – na świeżym powietrzu, na przykład w lesie.
Organizatorem biegu jest Stowarzyszenie Przyjaciół Grudzic, natomiast Radio Opole objęło to wydarzenie patronatem medialnym.
Jedna z uczestniczek mówi o bieganiu dla przyjemności. Nazywa to dobrą formą zmęczenia organizmu i przypomina o endorfinach towarzyszących finałowi biegu.
Adam preferuje biegi poranne ze względu na późniejsze obowiązki. Wybiera teren mieszany – asfalt i las – a biega na przekór ortopedzie, który zapewniał go, że nigdy nie będzie uprawiać tego sportu.
Druga kobieta również woli biegi wieczorne, bo wtedy czuje relaks i lepiej wysypia się przed pracą. Poza tym odczuwa spadek stresu. Preferuje aktywność z daleka od miasta – na świeżym powietrzu, na przykład w lesie.
Organizatorem biegu jest Stowarzyszenie Przyjaciół Grudzic, natomiast Radio Opole objęło to wydarzenie patronatem medialnym.