Rosjanin w zeszłym sezonie był liderem nie tylko Kolejarza, ale w ogóle całej ligi. W tym roku Gizatullin prezentuje się dużo poniżej oczekiwań i w ostatnich kolejkach nie dostawał szans. To ma zmienić się w niedzielę w starciu ze Stalą, a popularny "Giza" ma pojechać z numerem 10 w parze z Hubertem Łęgowikiem.

Goście do Opola przyjeżdżają w najmocniejszym zestawieniu, a kibiców na stadion powinny przyciągnąć nazwiska, których w meczu ligowym przy Wschodniej nie widzieliśmy od lat. Mowa o 4-krotnym mistrzu świata Gregu Hancocku oraz o byłym Indywidualnym Mistrzu Polski Tomaszu Jędrzejaku.

Mecz w niedzielę o godzinie 17. Przypomnijmy, że w pierwszym pojedynku w Rzeszowie górą była Stal, która wygrała 59:31.