MKS Kluczbork chce budować przewagę nad grupą spadkową. Dziś (20.05) kolejny mecz na północy kraju
Po wygranej w Elblągu MKS Kluczbork po raz pierwszy w tym roku znalazł się na pozycji gwarantującej utrzymanie w II lidze piłkarskiej. Teraz zespół biało-niebieskich musi walczyć, aby znów nie trafić na miejsce spadkowe.
- Jesteśmy po dwóch, bardzo cennych zwycięstwach z rzędu - mówi Jan Furlepa, trener MKS-u. - Wszystko zależy od nas, od postawy zespołu. Nie możemy tego stracić, nie możemy liczyć na dobry układ tabeli, korzystne dla nas rezultaty w innych meczach. My mamy atuty w naszych nogach i głowach. Liczę, że ten zespół będzie wierzył, że cały czas wszystko przed nami.
Mecz Gryfu z MKS-em rozpocznie się o godzinie 16.