Dyrektor "Rolnika" Tomasz Jazienicki cieszy się, że po raz kolejny jego szkoła znalazła się "na pudle". - To znaczy, że nauczyciele wychowania fizycznego, i nie tylko tego przedmiotu, dobrze pracują. W końcu zwalniamy uczniów z klasówek na zawody, a później te klasówki zdawane są w terminie. Cieszy mnie najbardziej to, że wdrapaliśmy się na szczyt a martwi, że ze szczytu można już tylko spaść. Bo wyżej wspiąć się nie da. Sukcesów faktycznie mieliśmy sporo: w siatkówce chłopców i dziewcząt, w tenisie stołowym chłopców i dziewcząt, w piłce nożnej chłopców - wygrali piłkę nożną halową. Było też kilka medali w lekkiej atletyce, a nawet w wędkarstwie - wylicza Tomasz Jazienicki.

Marta z Gimnazjum nr 7 w Opolu, a obecnie LO nr 9 też jest zadowolona z wygranej. - Dwa lata z rzędu mieliśmy drugie miejsce, a teraz wreszcie udało się wywalczyć pierwsze. To duże osiągnięcie dla szkoły, bo jednak w całym województwie sporo mamy tych gimnazjów, a co za tym idzie - jest duża konkurencja. Tym większa radość i zadowolenie - mówi.

Atrakcją gali sportowej w Nysie były występy artystyczne, w tym pokaz freestyle football w wykonaniu Dawida Krzyżowskiego, który jest absolwentem nyskiego „Rolnika”.