Wiadomo, że do końca tego roku nie ujrzymy w barwach Gwardii Przemysława Zadury, który ma pękniętą kość w lewej ręce. Z urazem stawu skokowego zmaga się drugi rozgrywający Antoni Łangowski. "Tolka" być może również nie zobaczymy do końca 2017 roku.

Niewiadomą jest dyspozycja kapitana Gwardii Mateusza Jankowskiego.

- Tak naprawdę cały czas nie do końca wiemy, co dzieje się z Mateuszem - mówi Tomasz Wróbel, dyrektor sportowy Gwardii. - Jego uraz jest mniej poważny, ale na pewno trzeba będzie mu dać odpocząć w najbliższym czasie. Trudno powiedzieć w jakim wymiarze, ale na pewno, trzeba będzie go oszczędzić. Mateusz jest bardzo walecznym zawodnikiem i bardzo pali się do gry, ale po ostatnim meczu w Głogowie miał skurcze całego ciała. Po raz kolejny organizm całkowicie wypłukał mu magnez.

Dziś (15.11) opolanie zmierzą się z MKS-em Kalisz. To będzie pojedynek, którego stawką jest również punkt bonusowy. Oba zespoły walczą bowiem w grupie pomarańczowej. Gwardia zajmuje w niej trzecią pozycję, MKS jest piąty ze stratą trzech punktów.

Początek o godzinie 18:30. Relacja z tego spotkania na naszej drugiej antenie w systemie cyfrowym DAB+ oraz internecie.