W Bierawie powstała ścieżka dydaktyczna w kopalni żwiru
Na terenie kopalni kruszywa w Bierawie otwarta została ścieżka przyrodnicza. W trakcie spaceru, pracownicy kopalni oprowadzają i tłumaczą, posiłkując się tablicami, walory przyrodnicze zbiorników poeksploatacyjnych.
- Chcemy pokazać, że po zakończeniu wydobycia piasku i żwiru, nie zostawiamy pustyni a teren, na którym przyroda sobie doskonale radzi i się rozwija – mówi Monika Wosik, dyrektor ochrony środowiska Cemex Polska. - Ścieżka składa się z 9 tablic, 9 stanowisk, poruszających różną tematykę, od zagadnień stricte biologicznych - fauna i flora – poprzez tematy geologiczne, po specyficzne zagadnienia, które tutaj mamy, czyli dosyć spektakularny temat starych dębów.
To właśnie te stare drzewa, mające po kilka tysięcy lat, są niezwykłą atrakcją dla zwiedzających.
- To nie jest zbyt częste znalezisko – mówi Anna Śliwińska-Wyrzychowska z Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie. – Jest nazywane tylko „czarnym dębem” albo „polskim hebanem”, ale tak naprawdę jedynie niektóre z tych drzew są dębami, inne mogą być to lipy, mogą to być topole. To jest drewno, które w czasach gdy cywilizacja ludzka rozpoczynała swoje początki gdzieś na kuli ziemskiej, tutaj padało w głąb gleby.
Ścieżka dydaktyczna znajduje się na terenie czynnej kopalni piasku i żwiru. Ze względów bezpieczeństwa jej zwiedzanie możliwe jest po uprzednim umówieniem się z pracownikami zakładu. Pierwszymi, którzy mieli taką możliwość, byli uczniowie ze szkoły w Bierawie.
To właśnie te stare drzewa, mające po kilka tysięcy lat, są niezwykłą atrakcją dla zwiedzających.
- To nie jest zbyt częste znalezisko – mówi Anna Śliwińska-Wyrzychowska z Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie. – Jest nazywane tylko „czarnym dębem” albo „polskim hebanem”, ale tak naprawdę jedynie niektóre z tych drzew są dębami, inne mogą być to lipy, mogą to być topole. To jest drewno, które w czasach gdy cywilizacja ludzka rozpoczynała swoje początki gdzieś na kuli ziemskiej, tutaj padało w głąb gleby.
Ścieżka dydaktyczna znajduje się na terenie czynnej kopalni piasku i żwiru. Ze względów bezpieczeństwa jej zwiedzanie możliwe jest po uprzednim umówieniem się z pracownikami zakładu. Pierwszymi, którzy mieli taką możliwość, byli uczniowie ze szkoły w Bierawie.