Gwardia do rozgrywek przystępuje w bardzo dobrych nastrojach. Poprzedni sezon był dla opolskiego zespołu znakomity. 5 miejsce w najwyższej klasie rozgrywkowej, co dało Gwardii prawo udziału w europejskich pucharach.

- Teraz może być jednak trudniej - mówi Mateusz Jankowski, kapitan Gwardii. - W tamtym roku startowaliśmy z roli beniaminka można powiedzieć. Każdy myślał, że będzie na nas robił punkty. My jednak zaskoczyliśmy i trzymaliśmy się mocno do końca. Teraz na pewno tak nie będzie, bo już każdy będzie się na nas nastawiał. Wiedzą już, że jesteśmy mocnym zespołem.

Dla naszego zespołu, to nie tylko start sezonu, ale również debiut w nowej hali, czyli przebudowanym Okrąglaku. Nowy obiekt będzie mógł pomieścić ponad 3 tysiące osób, czyli kilka razy więcej niż wcześniejsza hala Gwardii przy Kowalskiej.

- Hala bardzo dobra, ale my się skupiamy na grze - mówi Mateusz Jankowski. - Tak naprawdę jak zawodnik wychodzi na boisko, to musi się skoncentrować na tym, co ma zrobić. Cała otoczka, przynajmniej dla mnie, jest niezauważalna. Wiadomo, że w trudnych momentach słyszy się doping, który pomaga, ale każdy zawodnik, który jest profesjonalistą powinien się skupić na tym co ma robić.

W przedsezonowym sparingu lepszy był Piotrkowianin, ale wiadomo, że liga rządzi się zupełnie innymi prawami. W barwach Gwardii zabraknie Macieja Zarzyckiego, który w ostatnich dniach przechodził ospę.

Mecz otwarcia sezonu 2017/2018 o godzinie 17:30. Obszerna relacja na naszej antenie w audycji Cały Nasz Sport.