Pobiegli pomimo skwaru. Opolski Parkrun nadal popularny
Już po raz 112. miłośnicy biegania spotkali się na wyspie Bolko, żeby przebiec wspólnie dystans 5 kilometrów. W dzisiejszej edycji biegu Parkrun wzięło udział ponad 50 biegaczy.
- Pogoda dopisała, chociaż czasami brakowało wiatru - mówił Grzegorz Olszewski, który wbiegł na metę jako pierwszy, pokonując dystans w niespełna 19 minut. - Dzisiaj biegłem tutaj, powiedzmy, sam, bo z nikim się nie ścigałem. Biegłem po prostu na swój wynik, żeby spróbować złamać życiówkę, no i zabrakło mi 0,04 sekundy, żeby ją połamać. Parkrun to jest taki sprawdzian cotygodniowy, także dlatego warto przychodzić na Parkrun, żeby po prostu sprawdzić się, jak wygląda progres treningu. Po tej samej trasie się biega cały czas, w podobnych mniej więcej warunkach. Tylko temperatura tutaj ma wpływ.
Na starcie stanęli nie tylko zawodnicy z Opolszczyzny, ale też przyjezdni spędzający tu urlop. Jak tłumaczyła Barbara Kubis-Łabiak, od biegania się nie odpoczywa.
- W miejscach, gdzie jest słońce, po prostu można z lekka się zagotować, ale ta trasa na upały jest idealna. Biegamy od dwóch lat, a tu przyjeżdżamy, jak jesteśmy w Opolu. Jest rewelacyjna grupa, jest świetna, są bardzo fajni ludzie. Na różnych imprezach typu Parkrun słyszałam różne opowieści, ale ten jest wyjątkowo fajny. Wszyscy po prostu mogą się zebrać, albo niech ktoś idzie, czy biegnie. Fajne, że nie ma żadnej presji. Można się sprawdzić. Można widzieć swój postęp z tygodnia na tydzień i to jest najfajniejsze właśnie.
Parkrun jest organizowany w każdą sobotę o godz. 9:00. Jak zaznaczają organizatorzy, w biegu może wziąć udział każdy, bez względu na poziom zaawansowania.
Na starcie stanęli nie tylko zawodnicy z Opolszczyzny, ale też przyjezdni spędzający tu urlop. Jak tłumaczyła Barbara Kubis-Łabiak, od biegania się nie odpoczywa.
- W miejscach, gdzie jest słońce, po prostu można z lekka się zagotować, ale ta trasa na upały jest idealna. Biegamy od dwóch lat, a tu przyjeżdżamy, jak jesteśmy w Opolu. Jest rewelacyjna grupa, jest świetna, są bardzo fajni ludzie. Na różnych imprezach typu Parkrun słyszałam różne opowieści, ale ten jest wyjątkowo fajny. Wszyscy po prostu mogą się zebrać, albo niech ktoś idzie, czy biegnie. Fajne, że nie ma żadnej presji. Można się sprawdzić. Można widzieć swój postęp z tygodnia na tydzień i to jest najfajniejsze właśnie.
Parkrun jest organizowany w każdą sobotę o godz. 9:00. Jak zaznaczają organizatorzy, w biegu może wziąć udział każdy, bez względu na poziom zaawansowania.