Jest awans, jest kolejny sponsor. Odra Opole w obliczu nowych wyzwań
Odra Opole pozyskała kolejnego sponsora - to firma bukmacherska ForBET. Kwota wsparcia klubu owiana jest tajemnicą. Jak poinformował członek zarządu Odry, Karol Wójcik, umowa jest dwupoziomowa.
- To wsparcie finansowe w postaci kwoty stałej i możliwość wpierania klubu przez kibiców - to znaczy na naszej stronie internetowej pojawił się baner firmy ForBET, kibice klikając w ten baner, rejestrując się i grając na strone iforbet.pl, wspierają klub poprzez prowizje - im więcej pieniędzy zostawią oni na ForBECIE, tym więcej otrzyma klub - wyjaśnia.
Przypomnijmy, że ostatnią wygraną, z Błękitnymi Stargard, niebiesko-czerwoni zapewnili sobie awans na zaplecze ekstraklasy, na cztery kolejki przed końcem sezonu. Na dziś stadion przy ulicy Oleskiej nie spełnia wymogów licencyjnych, ale jak tłumaczy Leszek Wróblewski, kierownik obiektu, trwa jego dostosowywanie do potrzeb I ligi i nie ma zagrożenia, że klub licencji nie otrzyma.
- Przystosowaliśmy już pomieszczenie dla dziennikarzy - tam gdzie był spiker, natomiast stanowisko spikera przeniesiono do pomieszczenia monitoringu. O jedno miejsce powiększyliśmy też strefę dla inwalidów. Przygotowujemy się do remontu pomieszczenia pomocy medycznej i kontroli antydopingowej - tłumaczy.
Stare kasy zastąpią kontenery kasowe z kołowrotkami wejściowymi - ta inwestycja ma się zakończyć do końca czerwca. Konieczna jest także wymiana oświetlenia płyty boiska, jednak zgodnie z podręcznikiem licencyjnym, beniaminek może zostać objęty okresem przejściowym, co wydłuża czas na zamontowanie nowych jupiterów do inauguracji rundy wiosennej.
- Tak długo nie chcemy czekać. Chcemy, żeby już na koniec sierpnia zabłysło światło. Nie składam żadnych obietnic, to moje życzenie, ale jestem przekonany, że jesienią zagramy przy światłach. Na dniach zostanie ogłoszony przetarg, papiery już leżą w wydziale inwestycji miejskich. Dwa - trzy miesiące to czas realizacji, tym bardziej, że pieniądze są już przygotowane - dodaje.
W sumie koszt modernizacji stadionu szacowany jest na około 1 mln 400 tys. zł. Na początku roku wiceprezydent Marcin Rol podkreślał, że miasto znajdzie pieniądze na remont obiektu, natomiast prezydent Arkadiusz Wiśniewski w trakcie kampanii wyborczej deklarował, że wybuduje w mieście nowy stadion piłkarski.
Przypomnijmy, że ostatnią wygraną, z Błękitnymi Stargard, niebiesko-czerwoni zapewnili sobie awans na zaplecze ekstraklasy, na cztery kolejki przed końcem sezonu. Na dziś stadion przy ulicy Oleskiej nie spełnia wymogów licencyjnych, ale jak tłumaczy Leszek Wróblewski, kierownik obiektu, trwa jego dostosowywanie do potrzeb I ligi i nie ma zagrożenia, że klub licencji nie otrzyma.
- Przystosowaliśmy już pomieszczenie dla dziennikarzy - tam gdzie był spiker, natomiast stanowisko spikera przeniesiono do pomieszczenia monitoringu. O jedno miejsce powiększyliśmy też strefę dla inwalidów. Przygotowujemy się do remontu pomieszczenia pomocy medycznej i kontroli antydopingowej - tłumaczy.
Stare kasy zastąpią kontenery kasowe z kołowrotkami wejściowymi - ta inwestycja ma się zakończyć do końca czerwca. Konieczna jest także wymiana oświetlenia płyty boiska, jednak zgodnie z podręcznikiem licencyjnym, beniaminek może zostać objęty okresem przejściowym, co wydłuża czas na zamontowanie nowych jupiterów do inauguracji rundy wiosennej.
- Tak długo nie chcemy czekać. Chcemy, żeby już na koniec sierpnia zabłysło światło. Nie składam żadnych obietnic, to moje życzenie, ale jestem przekonany, że jesienią zagramy przy światłach. Na dniach zostanie ogłoszony przetarg, papiery już leżą w wydziale inwestycji miejskich. Dwa - trzy miesiące to czas realizacji, tym bardziej, że pieniądze są już przygotowane - dodaje.
W sumie koszt modernizacji stadionu szacowany jest na około 1 mln 400 tys. zł. Na początku roku wiceprezydent Marcin Rol podkreślał, że miasto znajdzie pieniądze na remont obiektu, natomiast prezydent Arkadiusz Wiśniewski w trakcie kampanii wyborczej deklarował, że wybuduje w mieście nowy stadion piłkarski.