Szczypiorniści rozegrali 23. kolejkę spotkań. Podopieczni trenera Bartłomieja Jasiówki na wyjeździe walczyli z Dziewiątką Legnica. Zespół z Opolszczyzny od początku był faworytkami spotkania. OSiR zajmuje 9. miejsce w tabeli, a Dziewiątka jest ostatnia. Na koncie ma 8 punktów, o 10. mniej niż zespół z Komprachcic. Przyjezdni od początku narzucali tempo gry. Na przerwę schodzili wygrywając 12:8. W drugiej części dalej prowadzili, zdobywając kolejne punkty. Dziewiątka walczyła z całych sił, udało jej się zdobyć kilka bramek, ale musiała uznać wyższość OSiR-u, który wygrał 29:20.

Trochę gorzej poradzili sobie piłkarze Orlika Brzeg, którzy w Swarzędzu mierzyli się z tamtejszym Liderem. Podopieczni trenera Pawła Pietraszka od początku spotkania byli słabsi od gospodarzy. Pierwszą część meczu przegrali 12:15. W drugiej połowie Orlik z całych sił próbował poprawić swój wynik. Ostatecznie musiał uznać wyższość gospodarzy przegrywając 26:27. Porażka jest o tyle słona, że Lider plasuje się o jedno miejsce niże w tabeli niż zespół z Brzegu. Orlik ma na koncie 18. punktów i zajmuje 10. lokatę. Lider, z dorobkiem 15. "oczek", jest 11.

Również na wyjeździe walczyły piłkarki TOR-u Dobrzeń Wielki. Podopieczne trenera Andrzeja Motyki rozegrały mecz z JKS-em Jarosław. Dobrzenianki grały w osłabionym składzie, co miało wpływ na ostateczny wynik meczu. Pierwsza połowa była bardzo wyrównana. Szczypiornistki z Dobrzenia zaprezentowały dobry poziom gry, a mecz mógł zakończyć się remisem. W ostatnich minutach to jednak jarosławianki zdobyły decydującą bramkę, wygrywając z przyjezdnymi jednym punktem (24:23). W tabeli grupy 2. TOR zajmuje 7. miejsce i na nim najprawdopodobniej zakończy sezon. Na koncie ma 10 "oczek".