ZAKSA rozpoczyna rywalizację z Jastrzębskim Węglem o awans do finału PlusLigi
ZAKSA Kędzierzyn - Koźle rozpoczyna walkę w obronie tytułu Mistrza Polski. W najbliższy piątek (07.04) ekipa Ferdinando de Giorgiego w pierwszym meczu półfinałowym zmierzy się na wyjeździe z Jastrzębskim Węglem.
W zakończonym właśnie sezonie zasadniczym trójkolorowi przez cały czas imponowali bardzo równą i wysoką formą dzięki czemu zajęli pierwsze miejsce w tabeli. Bilans ZAKSY to 26 wygranych i zaledwie 4 porażki. Z kolei jastrzębianie uplasowali się na czwartej pozycji, a swój awans do półfinału przypieczętowali w ostatniej kolejce. W tegorocznych rozgrywkach oba zespoły rywalizowały ze sobą już trzykrotnie i trzykrotnie górą byli kędzierzynianie. W PlusLidze ZAKSA oba spotkania wygrała 3:2, a w półfinale Pucharu Polski 3:1. Za każdym razem były to niezwykle zacięte i pełne zwrotów akcji zawody. W meczach półfinałowych z pewnością będzie podobnie.
Z Jastrzębskim Węglem graliśmy w tym sezonie trzy razy i wszystkie mecze były "na noże". O naszej wygranej decydowały małe detale i końcówki poszczególnych setów. Spodziewamy się, że teraz będzie jeszcze trudniej - mówi Oskar Kaczmarczyk, asystent trenera ZAKSY. - To już jest końcowa faza rozgrywek i gra się o wszystko. Myślę, że rywale nie będą cofali ręki, będą szli na całość. Poza tym wzmocnili się jeszcze w trakcie sezonu. Od ostatniego meczu między nami doszedł do tego zespołu Sebastian Schwarz więc mają jakąś rotację w składzie. Natomiast my koncentrujemy się na tym żeby jeszcze doszlifować te mankamenty, które nam niedawno powychodziły. Jesteśmy mocno skoncentrowani i pełni świadomi tego, że czeka nas ciężki bój w półfinale. Mamy jednak przekonanie, że jesteśmy w stanie awansować do finału i walczyć o obronę tytułu - dodał trener Kaczmarczyk.
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle pierwszy półfinałowy mecz z Jastrzębskim Węglem rozegra na wyjeździe w najbliższy piątek (07.04) o godz. 17.30. Rewanż w Kędzierzynie-Koźlu w środę 12 kwietnia.
Z Jastrzębskim Węglem graliśmy w tym sezonie trzy razy i wszystkie mecze były "na noże". O naszej wygranej decydowały małe detale i końcówki poszczególnych setów. Spodziewamy się, że teraz będzie jeszcze trudniej - mówi Oskar Kaczmarczyk, asystent trenera ZAKSY. - To już jest końcowa faza rozgrywek i gra się o wszystko. Myślę, że rywale nie będą cofali ręki, będą szli na całość. Poza tym wzmocnili się jeszcze w trakcie sezonu. Od ostatniego meczu między nami doszedł do tego zespołu Sebastian Schwarz więc mają jakąś rotację w składzie. Natomiast my koncentrujemy się na tym żeby jeszcze doszlifować te mankamenty, które nam niedawno powychodziły. Jesteśmy mocno skoncentrowani i pełni świadomi tego, że czeka nas ciężki bój w półfinale. Mamy jednak przekonanie, że jesteśmy w stanie awansować do finału i walczyć o obronę tytułu - dodał trener Kaczmarczyk.
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle pierwszy półfinałowy mecz z Jastrzębskim Węglem rozegra na wyjeździe w najbliższy piątek (07.04) o godz. 17.30. Rewanż w Kędzierzynie-Koźlu w środę 12 kwietnia.