Siatkarze i siatkarki dalej walczą w play offach
Dalszy ciąg zmagań opolskich siatkarek i siatkarzy występujących w II lidze. Ostatnia kolejka była drugą w rundzie play off. Udane mecze mają za sobą ECO Uni Opole, Mickiewicz Kluczbork, UKS Strzelce Opolskie i Juve Głuchołazy. Z dalszych rozgrywek odpadli za to siatkarze AZS-u Politechniki Opolskiej.
Siatkarki ECO Uni Opole na wyjeździe mierzyły się z Polonią Świdnica, z którą wygrały 3:0. Podopieczne trenera Patryka Fogla pokazały dobrą formę fizyczną i mentalną. Pierwszy set był bardzo wyrównany. Rozpoczęły go przyjezdne uzyskując przewagę 10:7. Gospodynie szybko odrobiły straty, ale ostatecznie przegrały pierwszą partię 23:25. Początek drugiego seta należał do świdniczanek, które w pewnym momencie prowadziły aż 8:2. Opolanki ocknęły się z letargu i odrobiły straty, doprowadzając do wygranej 25:23.
Po przerwie zawodniczki ECO nie zepsuły żadnej zagrywki, a gospodynie, które przygasił dotychczasowy wynik, nie potrafiły odrobić punktów. ECO wygrał trzecią część 25:14.
Zespoły spotkają się podczas jeszcze jednego meczu. Drużyna Patryka Fogla, żeby uplasować się na 1. miejscu potrzebuje tylko jednego zwycięstwa. Najbliższe spotkanie już jutro (4.04) o godz. 18:00 w hali przy ul. Pułaskiego w Opolu.
Mickiewicz Kluczbork wygrał na wyjeździe z Czarnymi Rząśnia 3:1. Początek spotkania należał do gospodarzy, którzy pewnie wygrali 25:17. Ta porażka otrzeźwiła podopiecznych trenera Mariusza Łysiaka, którzy zaczęli grać pewniej i agresywniej. W drugim secie wygrali 27:29 i schodzili na przerwę z dużą szansą na wygraną. Trzeci set rozegrali szybko wygrywając z Czarnymi 25:18. Czwarty set był już tylko formalnością. Gospodarze nie potrafili podnieść się po porażce w dwóch poprzednich częściach, co szybko wykorzystali przyjezdni. Siatkarze Mickiewicza dzięki mocnemu natarciu wygrali 25:15. W najbliższym meczu zespół z Kluczborka zmierzy się z Lechią Tomaszów Mazowiecki.
Powiodło się też zespołowi UKS Strzelce Opolskie. Podopieczni trenera Rolanda Dembończyka pokonali na swoim boisku Akademię Talentów Jastrzębskiego Węgla 3:2. Mecz pełen zwrotów akcji i wymiany piłek, rozstrzygnął się dopiero w tie breaku. Gospodarze pewnie weszli w pierwszy set, szybko zdobywając punkty, co doprowadziło do wygranej 25:19. W drugiej i trzeciej części opadli nieco z sił, co wykorzystał zespół z Żor, wygrywając kolejno 25:22 i 25:23. Straty dwóch setów otrzeźwiły strzelczan, którzy w czwartej części odbili się od dna i wygrywając 25:20. Tie break był trudny, ale ostatecznie wygrali go gospodarze 15:12.
W drugim meczu spotkały się dwa zespoły z Opolszczyzny. Juve Głuchołazy podejmowała na swoim boisku zespół AZS-u Politechniki Opolskiej. Gospodarze, którzy byli faworytami tego spotkania, pewnie rozpoczęli pierwszą część, którą wygrali 25:23. Drugi set należał jednak do akademików. Podopieczni trenera Zbigniewa Rektora grali zawzięcie i ostatecznie wygrali 29:27. Trzecia i czwarta odsłona przeważyła szalę zwycięstwa na stronę Juvenii. Podopieczni trenera Arkadiusza Olejniczaka wygrywali kolejno 25:20 i 25:22. Ostatecznie gospodarze wygrali z AZS-em 3:1.
W najbliższym spotkaniu Juve powalczy o 5. miejsce z UKS-em Strzelce Opolskie.
Po przerwie zawodniczki ECO nie zepsuły żadnej zagrywki, a gospodynie, które przygasił dotychczasowy wynik, nie potrafiły odrobić punktów. ECO wygrał trzecią część 25:14.
Zespoły spotkają się podczas jeszcze jednego meczu. Drużyna Patryka Fogla, żeby uplasować się na 1. miejscu potrzebuje tylko jednego zwycięstwa. Najbliższe spotkanie już jutro (4.04) o godz. 18:00 w hali przy ul. Pułaskiego w Opolu.
Mickiewicz Kluczbork wygrał na wyjeździe z Czarnymi Rząśnia 3:1. Początek spotkania należał do gospodarzy, którzy pewnie wygrali 25:17. Ta porażka otrzeźwiła podopiecznych trenera Mariusza Łysiaka, którzy zaczęli grać pewniej i agresywniej. W drugim secie wygrali 27:29 i schodzili na przerwę z dużą szansą na wygraną. Trzeci set rozegrali szybko wygrywając z Czarnymi 25:18. Czwarty set był już tylko formalnością. Gospodarze nie potrafili podnieść się po porażce w dwóch poprzednich częściach, co szybko wykorzystali przyjezdni. Siatkarze Mickiewicza dzięki mocnemu natarciu wygrali 25:15. W najbliższym meczu zespół z Kluczborka zmierzy się z Lechią Tomaszów Mazowiecki.
Powiodło się też zespołowi UKS Strzelce Opolskie. Podopieczni trenera Rolanda Dembończyka pokonali na swoim boisku Akademię Talentów Jastrzębskiego Węgla 3:2. Mecz pełen zwrotów akcji i wymiany piłek, rozstrzygnął się dopiero w tie breaku. Gospodarze pewnie weszli w pierwszy set, szybko zdobywając punkty, co doprowadziło do wygranej 25:19. W drugiej i trzeciej części opadli nieco z sił, co wykorzystał zespół z Żor, wygrywając kolejno 25:22 i 25:23. Straty dwóch setów otrzeźwiły strzelczan, którzy w czwartej części odbili się od dna i wygrywając 25:20. Tie break był trudny, ale ostatecznie wygrali go gospodarze 15:12.
W drugim meczu spotkały się dwa zespoły z Opolszczyzny. Juve Głuchołazy podejmowała na swoim boisku zespół AZS-u Politechniki Opolskiej. Gospodarze, którzy byli faworytami tego spotkania, pewnie rozpoczęli pierwszą część, którą wygrali 25:23. Drugi set należał jednak do akademików. Podopieczni trenera Zbigniewa Rektora grali zawzięcie i ostatecznie wygrali 29:27. Trzecia i czwarta odsłona przeważyła szalę zwycięstwa na stronę Juvenii. Podopieczni trenera Arkadiusza Olejniczaka wygrywali kolejno 25:20 i 25:22. Ostatecznie gospodarze wygrali z AZS-em 3:1.
W najbliższym spotkaniu Juve powalczy o 5. miejsce z UKS-em Strzelce Opolskie.