ZAKSA Kędzierzyn-Koźle rozpoczyna rywalizację w fazie play off Ligi Mistrzów
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle rozpoczyna batalię w fazie play off Ligi Mistrzów. Dziś (15.03) trójkolorowi rozegrają na wyjeździe pierwszy mecz na tym szczeblu rywalizacji. Przeciwnikiem naszej drużyny będzie rosyjski Biełogorie Biełgorod, triumfator Ligi Mistrzów z 2014 roku i ośmiokrotny mistrz tego kraju.
Oba zespoły w ostanich meczach ligowych solidarnie i bardzo pewnie pokonały swoich rywali. Biełogorie zwyciężył Neftjanikia Orenburg 3:0, a ZAKSA również 3:0 ograła kielecki Effector. Na papierze nieco więcej szans na awans do kolejnej rundy przyznaje się polskiemu zespołowi. Miejmy nadzieję, że ekipa Ferdinando de Giorgiego potwierdzi te przewidywania na boisku.
- Jeżeli chodzi o sportową stronę rywalizacji, to jesteśmy spokojni. Gorzej wygląda sytuacja pod względem logistycznym. Okazuje się, że dostanie się do Biełgorodu nie jest wcale takie łatwe - tłumaczy Sebastian Świderski, prezes ZAKSY. - Na pewno mamy lekką przewagę, bo drugie spotkanie gramy u siebie. Więc ten teoretycznie, ewentualny złoty set będzie rozgrywany u nas. Do Rosji jedziemy z nastawieniem na walkę. Pokazaliśmy to w Moskwie i tak samo chcemy pokazać to w Biełgorodzie. W kadrze brakuje kontuzjowanego Kevina Tillie, ale myślę, że drużyna jest na tyle mocna, że sobie poradzi również bez tego zawodnika - dodaje prezes Świderski.
W pierwszym meczu fazy play off Ligi Mistrzów, ZAKSA już w środę (15.03) zmierzy się w Rosji z Biełogorie Biełgorod. Mecz rewanżowy przed własną publicznością trójkolorowi zagrają tydzień później.
- Jeżeli chodzi o sportową stronę rywalizacji, to jesteśmy spokojni. Gorzej wygląda sytuacja pod względem logistycznym. Okazuje się, że dostanie się do Biełgorodu nie jest wcale takie łatwe - tłumaczy Sebastian Świderski, prezes ZAKSY. - Na pewno mamy lekką przewagę, bo drugie spotkanie gramy u siebie. Więc ten teoretycznie, ewentualny złoty set będzie rozgrywany u nas. Do Rosji jedziemy z nastawieniem na walkę. Pokazaliśmy to w Moskwie i tak samo chcemy pokazać to w Biełgorodzie. W kadrze brakuje kontuzjowanego Kevina Tillie, ale myślę, że drużyna jest na tyle mocna, że sobie poradzi również bez tego zawodnika - dodaje prezes Świderski.
W pierwszym meczu fazy play off Ligi Mistrzów, ZAKSA już w środę (15.03) zmierzy się w Rosji z Biełogorie Biełgorod. Mecz rewanżowy przed własną publicznością trójkolorowi zagrają tydzień później.