Gwardia wygrała z KPR Legionowo i ma 3 punkty przewagi nad Zabrzem!
Gwardziści w meczu z KPR Legionowo nie zaprezentowali się najlepiej, ale najważniejszy jest komplet punktów, który zdobyli. Pierwszą połowę podopieczni Rafała Kuptela zremisowali 11:11, ale w drugiej pokazali siłę i wygrali mecz 25:23.
Gwardia 21. kolejkę Superligi rozpoczęła z przytupem. Po kilku składnych akcjach i 2 bramkach z rzutów karnych Morawskiego, nasi gracze wyszli na prowadzenie 4:1. Niestety wtedy coś się zacięło i goście z Legionowa doprowadzili do remisu 5:5. Gra bramka za bramkę utrzymała się do końca pierwszej części, m.in. dzięki rewelacyjnej dyspozycji bramkarza z Legionowa - Tomislava Stojkovićia. Po 30 minutach było 11:11, co zapowiadało zaciętą drugą połowę.
W niej obie drużyny prezentowały się słabo. Prym wiedli bramkarze, z jednej strony Stojković, a w Gwardii jak zawsze niezawodny był Adam Malcher. Dlatego nawet jak nasi nie radzili sobie w ataku, to ratował ich bramkarz reprezentacji Polski. Dobre wejście Mateusza Jankowskiego i kilka kontr m.in. w wykonaniu Michała Lemaniaka sprawiło, że podopieczni Rafała Kuptela uciekli do stanu 18:14 i zaczęli kontrolować spotkanie. Na 4 minuty przed końcem gwardziści prowadzili 25:18 i widać było, że chcieli "dowieźć" wynik do końca. Przez to stracili tak wysokie prowadzenie, ale na szczęście wygrali mecz 25:23 i mają już w tabeli 3 punkty przewagi nad Górnikiem Zabrze.
W najbliższy wtorek prawdziwy sprawdzian dla Gwardii Opole. Do Opola przyjadą Azoty Puławy, czyli wicelider naszej grupy. Początek rywalizacji o 18:30.
W niej obie drużyny prezentowały się słabo. Prym wiedli bramkarze, z jednej strony Stojković, a w Gwardii jak zawsze niezawodny był Adam Malcher. Dlatego nawet jak nasi nie radzili sobie w ataku, to ratował ich bramkarz reprezentacji Polski. Dobre wejście Mateusza Jankowskiego i kilka kontr m.in. w wykonaniu Michała Lemaniaka sprawiło, że podopieczni Rafała Kuptela uciekli do stanu 18:14 i zaczęli kontrolować spotkanie. Na 4 minuty przed końcem gwardziści prowadzili 25:18 i widać było, że chcieli "dowieźć" wynik do końca. Przez to stracili tak wysokie prowadzenie, ale na szczęście wygrali mecz 25:23 i mają już w tabeli 3 punkty przewagi nad Górnikiem Zabrze.
W najbliższy wtorek prawdziwy sprawdzian dla Gwardii Opole. Do Opola przyjadą Azoty Puławy, czyli wicelider naszej grupy. Początek rywalizacji o 18:30.