Słabe spotkanie Gwardii z najsłabszą drużyną w lidze. Porażka z Elblągiem 20:23
Bardzo dobra pierwsza połowa i dużo słabsza druga - tak w skrócie można opisać mecz 17. kolejki pomiędzy KPR Gwardią Opole i beniaminkiem Superligi - Meble Wójcik Elbląg. Gracze Rafała Kuptela wygrali pierwszą połowę 15:11, ale cały mecz przegrali z ostatnią drużyną w lidze 20:23.
Pierwsza połowa była na początku bardzo wyrównana. Po 13 minutach był remis 6:6 i tak do stanu 8:8. Wtedy podopieczni Rafała Kuptela nabrali wiatru w żagle i po kilku dobrych interwencjach Adama Malchera i kontrach Przemysława Zadury, czy Michała Lemaniaka wyszli na prowadzenie 10:8. Gracze z Opola zaczęli powiększać swoją przewagę i wygrali pierwszą połowę 15:11.
Niestety gwardziści źle weszli w drugą część meczu, co wykorzystał beniaminek z Elbląga.
Momentami Gwardia grała w podwójnym osłabieniu i nie mogła zatrzymać rozpędzonych gospodarzy, którzy w 38. minucie wyrównali do stanu 15:15. Na kwadrans przed końcem spotkania drużyna z Elbląga wyszła na prowadzenie 18:16 i rozpoczęła się niekorzystna dla nas rywalizacja bramka za bramkę.
Gwardziści nie zdołali się już zmobilizować i zmienić losów tego spotkania na co wpłynęła m.in. 49 % skuteczność w ataku, czyli o 4% niższa niż u gospodarzy.
Podopieczni Rafała Kuptela przegrali ten mecz 20:23 i zajmują czwartą pozycję w grupie pomarańczowej. Jednak wciąż mają tyle samo punktów co Górnik Zabrze, który przegrał w tej kolejce z Orlenem Wisłą Płock.
Niestety gwardziści źle weszli w drugą część meczu, co wykorzystał beniaminek z Elbląga.
Momentami Gwardia grała w podwójnym osłabieniu i nie mogła zatrzymać rozpędzonych gospodarzy, którzy w 38. minucie wyrównali do stanu 15:15. Na kwadrans przed końcem spotkania drużyna z Elbląga wyszła na prowadzenie 18:16 i rozpoczęła się niekorzystna dla nas rywalizacja bramka za bramkę.
Gwardziści nie zdołali się już zmobilizować i zmienić losów tego spotkania na co wpłynęła m.in. 49 % skuteczność w ataku, czyli o 4% niższa niż u gospodarzy.
Podopieczni Rafała Kuptela przegrali ten mecz 20:23 i zajmują czwartą pozycję w grupie pomarańczowej. Jednak wciąż mają tyle samo punktów co Górnik Zabrze, który przegrał w tej kolejce z Orlenem Wisłą Płock.