Forma głuchołaskich koszykarek stale wzrasta, na co wskazują wyniki beniaminka I ligi. Nasze zawodniczki wygrały dwa razy z rzędu i są coraz bliżej wypełnienia zadania na ten sezon - utrzymania się na tym poziomie rozgrywek. Jednak przed podopiecznymi Tadeusza Widziszowskiego mecz z drużyną, która jest jednym z faworytów I ligi, Enea AZS Poznań.

Rywalki przegrały tylko 3 spotkania, z czego tylko 1 na własnym parkiecie. W pierwszej rundzie rozgromiły one MUKS w Głuchołazach 77:51. Jak podkreśla Tadeusz Widziszowski, będzie trudno o zwycięstwo, ale w tych rozgrywkach wszystko może się zdarzyć.

- Myślę, że to będzie dla nas mecz na większym luzie psychicznym - mówi trener Chrobrego. - Wiadomo, że rywalki są faworytkami, a my możemy tam pojechać i sprawić niespodziankę. To są kobiety, proszę zwrócić uwagę, że one są nieobliczalne. Na pewno faworytem będzie Enea, która walczy o ekstraklasę, a my pojedziemy tam walczyć o honor i dobry wynik - dodaje.

Enea z dorobkiem 23 punktów jest wiceliderem I ligi, głuchołazianki są na miejscu 6. i mają obecnie 18 punktów. Początek środowego meczu w Poznaniu o 17:00.