Liderująca ZAKSA w lidze nie ma sobie równych. Kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa i z 15 meczów wygrała 13, a zaledwie dwa razy schodziła z parkietu pokonana. Podopieczni Ferdinando De Giorgiego świetnie radzą sobie również w Lidze Mistrzów. Po dwóch zwycięstwach są liderem w swojej grupie. Rywal z Będzina w PlusLidze jest 10, ale jak zaznacza drugi trener ZAKSY Oskar Kaczmarczyk, mecze Pucharu Polski żądzą się swoimi prawami.

- To okazja dla słabszych zespołów, żeby się pokazać. MKS Będzin jest bardzo trudnym i walecznym rywalem, dlatego musimy się bardzo skupić. Tym bardziej, że losowanie było dla nas bardzo korzystne - dodaje Kaczmarczyk.

W lidze ZAKSA wygrała z Będzinem w 13. Kolejce 3:0. W setach do 16, 16 i 18.

Duże trudniejsze zadanie będzie miał wicelider I ligi Stal Nysa. O ile dla kibiców przyjazd plusligowego Lotosa Trefl Gdańsk będzie nie lada gratką, to podopieczni Janusza Bułkowskiego będą musieli wspiąć się na szczyt swoich możliwości, żeby pokonać 7 w lidze drużynę z Pomorza. Oba opolskie zespoły rozegrają swoje mecze u siebie.