Rozkręcili się dopiero w czwartej kwarcie. Ważne zwycięstwo prudnickiej Pogoni
Kolejne niezwykle ważne zwycięstwo na koncie meritumkredyt Pogoni Prudnik. Podopieczni Tomasza Michalaka pokonali, po pełnym zwrotów akcji spotkaniu, Jamalex Polonię 1912 Leszno 82:74.
Prudniczanie zbudowali przewagę w pierwszej kwarcie, aby w dwóch kolejnych być drużyną słabszą. Ostatnie 10 minut jednak to popisowa gra Pogoni, która pozwoliła na końcowy sukces.
- Mecz był niezwykle wyrównany, najważniejsze, że z dobrym zakończeniem - stwierdził kapitan Pogoni Grzegorz Mordzak. - To był mecz walki. Przed świętami trudno utrzymać koncentrację, bo każdy myśli o kilku dniach wolnego. To było widać szczególnie w pierwszej połowie. Druga była już bardziej zacięta i zażarta. Dobrze, że udało nam się w drugiej części czwartej kwarty przechylić szalę na naszą korzyść - dodał.
- W końcówce zagraliśmy bardzo rozsądny basket, wiedzieliśmy jakie są nasze silne strony, izolowaliśmy Mroczka, Bogdanowicza i to nam przyniosło końcowy sukces - dodał najlepiej punktujący gracz meczu Tomasz Nowakowski.
Wygrana z Lesznem ugruntowała pozycję Pogoni w tabeli rozgrywek 1. ligi koszykówki. Podopieczni Tomasza Michalaka po dziesięciu zwycięstwach i pięciu porażkach znajdują się na miejscu 5.
- Mecz był niezwykle wyrównany, najważniejsze, że z dobrym zakończeniem - stwierdził kapitan Pogoni Grzegorz Mordzak. - To był mecz walki. Przed świętami trudno utrzymać koncentrację, bo każdy myśli o kilku dniach wolnego. To było widać szczególnie w pierwszej połowie. Druga była już bardziej zacięta i zażarta. Dobrze, że udało nam się w drugiej części czwartej kwarty przechylić szalę na naszą korzyść - dodał.
- W końcówce zagraliśmy bardzo rozsądny basket, wiedzieliśmy jakie są nasze silne strony, izolowaliśmy Mroczka, Bogdanowicza i to nam przyniosło końcowy sukces - dodał najlepiej punktujący gracz meczu Tomasz Nowakowski.
Wygrana z Lesznem ugruntowała pozycję Pogoni w tabeli rozgrywek 1. ligi koszykówki. Podopieczni Tomasza Michalaka po dziesięciu zwycięstwach i pięciu porażkach znajdują się na miejscu 5.